przeglądanie Kategoria
Felietony Biłgorajczyka
Nr 498. Polowania na seniorów
Tak próbuję powiedzieć w przenośni, że obecnie poluje się poniekąd na seniorów, jakby sami nie mieli chęci i nie…
Nr 497. Prestiżowe inwestycje
To inwestycje, mówiąc po dawnemu, na schwał, czyli nadzwyczajne i niewyobrażalne w latach poprzednich, a teraz…
Nr 494. Drożyzna
To nie wszystko. Jest jeszcze dokuczliwa inflacja i zagrażająca pandemia, a pieniądz zdeponowany w bankach też…
Z Nowym Rokiem bądźmy „mądrzejsi”
Aż się obawiam, czy tytuł nie obrazi wrażliwych czytelników, wszak sugeruje on, że w 2021 r. byliśmy mniej mądrzy.
Wigilia – oby z Rodziną
Takie wspomnienia same przychodzą na myśl, bo tak reaguje każdy normalny człowiek. Mam więc co wspominać, ale o tym…
Poznajmy zalety Barbar i Mikołajów
A przynajmniej pamiętajmy o nich, wszak to nie tylko nasi bliscy znajomi, ale są to też niezwykle hojni święci i…
Cieszyć się z niepodległości trzeba umieć
Ten tytuł powstał na okoliczność przeżytego niedawno Święta Niepodległości, kiedy to była szczególna okazja do…
Przed epidemią nawet zdrowieliśmy
Aż się nie chce wierzyć, że to prawda, że szliśmy niedawno dobrą drogą w kierunku lepszego zdrowia, skoro dziś jest…
Życie z pogardą
To moje stwierdzenie, ale tylko na użytek tego felietonu. Bo to byłoby przykre, że pod takim tytułem się podpisuję,…
Diabła wymiotło, kogut tryumfuje
Jeszcze nigdy nie pisałem felietonu o bajkach ani o diabłach, a jednak tym razem uległem po wycieczce do Kazimierza…
Recepta na kompleksy – bieganie i spacery
Sadzę, że na brak kompleksów zdecydowana większość z nas nie narzeka, a ci szczęśliwcy, którym się wydaje, że są…
Chrzest Jasia wieńczył ślub
Teraz taki ślub to już nie sensacja, ale ewenement, rzadkość, taki ślub wyróżnia się na tle codzienności, wzbudza…
Grzebanie w korzeniach i o Dożynkach
Tak, będę wygrzebywać z wiejskich tematów ciekawostki, oczywiście na swój gust i będę pisać Dożynki dużą literą, bo…
NAUKA JAZDY do poprawki
Ale do rzeczy. Było to niedawno (lipiec 2021) na rondzie przed przejazdem kolejowym na Bojarach i w biały dzień.…
O szpitalu z wdzięcznością i historycznie
Nawet mam podstawę, tak sądzę, żeby oświadczyć, że spotkała mnie nagroda życia, chyba od niebios, że nie szukałem…