- Reklama -

- Reklama -

Klub z Turobina ambitnie walczy. I zaprasza do siebie

Klub piłkarski z Turobina wycofał się z rozgrywek ligowych, bo ... nie miał kto grać. Ale Tur wcale nie zniknął z mapy. Ma ambitne plany, żeby zbudować zespół oparty na wychowankach i cały czas szkoli najmłodszych. Zaprasza na bezpłatne zajęcia wszystkich chętnych z roczników 2013-2018. Z przyjemnością przekazujemy. A kiedy Tur Turobin zgłosi zespół do ligi? Przypomnijmy co niedawno mówił nam prezes Mirosław Brodaczewski.

- Reklama -

Kiedy Tur Turobin wraca do rozgrywek ligowych?

toyota Yaris

Na pewno nie stanie się to szybko. Myślę, że to kwestia nawet kilku lat. Na razie na pewno nie ma mowy o zgłoszeniu zespołu do ligi. Nadzieja dopiero się rodzi, mówię o młodych chłopcach z rocznika 2011-2012. Oni trenują i dopiero jak dorosną, jak będą mogli grać w seniorach, to będzie można myśleć o drużynie ligowej. W tej chwili zwyczajnie nie ma z kogo tego zespołu w Turobinie zbudować.

Czyli nie ma szans, że Tur Turobin zgłosi zespół w najbliższym sezonie?

Nie ma mowy. Nikt o tym nawet nie myśli. Połowa z tych co grali jest kontuzjowanych, druga połowa machnęła ręką i nie chce im się już trenować i grać w piłkę. Kilku kopie w innych klubach i tak to wygląda.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Trudno sobie wyobrazić, że w gminie Turobin nie można znaleźć 11 ludzi, którzy chcą grać w piłkę.

Ale niestety takie są realia. Ludzie mają pracę, wyjazdy zagraniczne, obowiązki i skupiają się na tym, żeby utrzymać rodzinę i zarobić. Nawet w B klasie, nikt nie chce grać za darmo. I tak jest nie tylko u nas. Z Turobina wszędzie jest daleko, z innej gminy też nikt nie przyjdzie grać za darmo, czy za przysłowiową dietę. Rzeczywistość niestety wygląda inaczej. Dlatego jak nie ma chętnych do grania, to trzeba sobie ich wychować, a to jednak potrwa. I to kilka lat. Sponsorów niestety nie mamy. W Biszczy jest podobnie, gdzie Albatros też się nie podniósł. My czekamy na te grupy młodzieżowe. Jak dorosną, będzie można myśleć o zgłoszeniu Tura Turobin do rozgrywek. Trenerzy Łukasz Majkut i Daniel Dropek wzięli się solidnie za szkolenie i ogrywają tych młodych chłopaków. Czekamy na efekty, bo fajnie to wygląda. Treningi są oczywiście darmowe i zachęcamy chłopców. W tej chwili mamy około 60-ciu chętnych, którzy przychodzą na zajęcia. Nabór trwa i zapraszamy młodzież z całej gminy Turobin. Na pewno nie siedzimy bezczynnie. To, że nie ma ligi nie oznacza, że w piłkarskim Turobinie nic się nie dzieje.

 

- Reklama -

1 komentarz
  1. Hejka mówi

    Fajnie by było żeby udało się zrealizować plany hali sportowej ,zamiast siedzieć na internecie dzieci mogłyby rozwijać pasję sportowa a nie leczyć wady postawy

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.