Dla Łukowej to nie jest problem?
Na przystanku przed wioską Kozaki (gm.Łukowa) od kilku dni jest ten bezpański pies. Widać chyba za mały, bo nikt go nie zauważa: - Przez ostatnie trzy dni obserwuję to biedne stworzenie, które siedzi przy przystanku na skrzyżowaniu drogi prowadzącej z miejscowości Józefów do wsi Łukowa - informuje mieszkaniec. Miejscowi urzędnicy wzruszają ramionami. A szkoda, bo za kilka dni wybory ...
- Reklama -
Pies jest przyjazny i nie stanowi zagrożenia dla ludzi. W jego oczach widać potrzebę pomocy. Obawiam się, że może być narażony na niebezpieczeństwo ze strony dzikich zwierząt lub nawet wpaść pod samochód. Co jakiś czas potelepuje głową, co może wskazywać na uraz lub problem z uszami. Zgłosiłem tę sytuację gminie Łukowa, która obiecała, że się zajmie psem. Niestety, minęły już trzy dni, a pies wciąż pozostaje na przystanku. Wydaje się, że gmina próbuje uniknąć tego problemu, obiecując, że ktoś przyjedzie i go zabierze, ale nikt się nie pojawia.Apeluję do Państwa o interwencję w tej sprawie. Proszę, pomóżmy temu bezdomnemu psu. Może znajdzie się osoba lub organizacja, która zechce mu pomóc i zapewnić mu bezpieczne schronienie oraz opiekę. Mam również nadzieje że może sama gmina Łukowa zauważy ten artykuł i pomoże temu biednemu zwierzakowi – przekazuje nam mieszkaniec.
Jak udało nam się ustalić, pies został zabezpieczony przez mieszkankę w obecności policji. Pracownik gminy podobnie ma zjawić się po psa w sobotę o godzinie 9:00. Podobno …
– Proponuję również temat na artykuł w sprawie porzucania psów w okolicy tego przystanku i dlaczego gmina Łukowa nie reaguję na czas. Z rozmów z okolicznymi mieszkańcami wynika że gmina nie chce pomagać w takich przypadkach i czeka aż problem się sam rozwiąże. Gmina zasłania się tym że mają oni swoje procedury, lecz jak te procedury wyglądają? Czemu to tyle trwa? Czy zwierzę ma samo przetrwać ten czas? A może w tej gminie problemy rozwiązują się same, naturalnie – pyta mieszkaniec Łukowej.
- Reklama -
Jakby były duże kary za to że psy biegają po ulicach i za wywożenie do lasu to by nie jeden zastanowił się nad tym czy chce pieska. A jak komuś wpadnie pod samochód to w tedy to nie mój pies, ale temu wszystkiemu nie jest winne zwierzę tylko człowiek .
A gdzie jest właściciel pieska. Nie rozumiem tego jak ktoś decyduje się na psa to niech go nie wywozi do lasu.
Kasę brać i do zdjęć pozować pierwsi się pakują ale jak jest potrzeba pomocy i zorganizowanie czegoś to cię odsyłają albo rozkładają ręce .Jest takie przysłowie ,które się często sprawdza ,,Umiesz liczyć,licz na siebie”.Obiboki biorą kasę za nic nie robienie.Tylko pogratulować gminie Łukowa ,,godnych „reprezentantów
Poźniak go przygarnie