Szpital w Biłgoraju zapewniał. Tak dotrzymali słowa (foto)
To aktualne zdjęcie z Biłgoraja. Dokładnie budynek szpitala. Dlaczego je pokazujemy? - Decyzją Zarządu Spółki ARION zobowiązujemy Państwa do natychmiastowego usunięcia informacji o zakładzie pogrzebowym z zewnętrznej strony budynku kaplicy - pisał kilka dni temu szpital, pytany przez Nową Gazetę Biłgorajską o reklamę zakładu pogrzebowego na szpitalnym budynku. Efekt można dalej podziwiać.
Czytelnicy pod koniec lutego zgłosili Nowej Gazecie Biłgorajskiej, że na budynku szpitala pojawiła się reklama … zakładu pogrzebowego. Pytali, czy to zgodne z prawem i z ludzką przyzwoitością.
– Chciałabym podzielić się z Państwem sprawą, która mnie ostatnio zbulwersowała. Chodzi o reklamę zakładu pogrzebowego na terenie biłgorajskiego szpitala. Nie wiem, czy reklama została tam umieszczona za zgodą i wiedzą dyrekcji szpitala i na jakich warunkach, ale widnieje od kilku dni na budynku kostnicy szpitala Arion. Jako mieszkanka Biłgoraja korzystająca niejednokrotnie z usług szpitala, czuję się zniesmaczona lokalizacją takiej reklamy i nawet sobie nie wyobrażam, jak czują się ludzie poważnie chorzy, widząc takie treści przy szpitalu, do którego przecież idą z nadzieją na wyzdrowienie, a nie śmierć. Uważam, że to kompletny brak szacunku dla pacjentów i ich rodzin. Nie rozumiem, jak szpital może się zgadzać na takie działania – napisała do nas Natalia.
Długo zbierał się biłgorajski szpital z odpowiedzią. W końcu ku ogólnemu zdumieniu przekazał:
-– Dla mnie reklama to jest informacja, która ma powodować zwiększenie sprzedaży. I pani sądzi, że powieszenie tej tablicy na ścianie budynku ma przyciągnąć chętnych? Trudno nazywać to reklamą. Jest to tablica informacyjna – wyjaśniał nam dyrektor szpitala, Tomasz Kwiatkowski.
Dodał, że jest po rozmowie z przedstawicielem firmy pogrzebowej, pewne elementy zawieszonych na ścianie budynku materiałów, umożliwiające identyfikację firmy, mają zostać zmienione. Ale po naszej publikacji widać dyrektor zmienił jednak zdanie:
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
– Informujemy, że w opinii prawników ARION Szpitale sp. z o.o. w restrukturyzacji, baner, który powieszony jest od zewnątrz od ulicy Armii Kraków, nie jest reklamą. Mając jednak na uwadze oczekiwania niektórych osób, baner zostanie usunięty – napisała Małgorzata Sawa z sekretariatu Arion Szpitale Sp. z o.o. Zespół Opieki Zdrowotnej w Biłgoraju.
W załączniku przesłano nam treść pisma, jakie szpital wysłał do właściciela zakładu pogrzebowego i zawieszonych na ścianie budynku materiałów.
Efekt?
Przecież ta firma wynajmuje kaplicę od szpitala od x lat pewnie za niemałe pieniądze. Między oddziałami w szpitalu są drzwi z napisem pro morte, tam już pacjentom nie przeszkadza, że przychodzą wyzdrowieć, a za tymi drzwiami może leży już zmarła osoba? To nie jest promocja śmierci, tylko usług, jak każdych innych.