- Reklama -

- Reklama -

Stracili dach nad głową. Potrzebne wsparcie dla rodziny

W niedzielne popołudnie 2 maja w jednej chwili rodzina z Tereszpola straciła cały dorobek swojego życia. Nad miejscowością przeszła trąba powietrzna i to właśnie ich dom i gospodarstwo zostało najbardziej poszkodowane. Teraz potrzebne są pieniądze na gruntowny remont. W tym celu na portalu zrzutka.pl założona została zbiórka. Rodzina prosi o pomoc w odbudowaniu domu.

- Reklama -

– Potrzebujemy wsparcia, by odbudować dach zerwany przez żywioł, również stropy muszą być nowe – pisze na portalu zrzutka.pl poszkodowany przez żywioł mieszkaniec Tereszpola. – Zniszczone zostały również budynki gospodarcze, w 100% stodoła oraz maszyny rolnicze – dodaje. 

Link do zbiórki (kliknij tutaj)

Nasz rodzinny dom w Tereszpolu to jeden z tych domów, które najbardziej ucierpiały podczas majowej nawałnicy, która przeszła przez obszar powiatu biłgorajskiego. Po niszczycielskim żywiole zostaliśmy prawie z niczym… Nic nie zapowiadało, że tego dnia stracimy dom i cały nasz dorobek życia. Dzień jak co dzień… a po południu zaczął się nowy etap naszego życia… niestety bardzo ciężki, z ciągłymi problemami i wyzwaniami… które trwają do dziś. Do wymiany mamy dach, stropy, meble zalane ściany i nie tylko… – czytamy na portalu zrzutka pl

Olbrzymia i niszczycielska prędkość wiatru przyniosła katastrofalne skutki: zniszczenie dachu i kondygnacji budynku mieszkalnego oraz całkowite zniszczenie budynków gospodarczych oraz uszkodzenie maszyn rolniczych – oszacowana wartość strat przerosła finansowe możliwości mieszkańców domu. 

– Dlatego też z całego serca prosimy o pomoc i wsparcie w odbudowie naszego dobytku życia… za każdą złotówkę, za co serdecznie dziękujemy – pisze rodzina z Tereszpola. 

Link do zbiórki (kliknij tutaj)

red.

 

- Reklama -

1 komentarz
  1. AK mówi

    Bardzo przykre i bolesne ale ja nie wyobrażam sobie aby się budować bez żelbetowych wieńców czy ukrytych słupów czy nawet zastrzałów. Był by wieniec zakotwiony w ściany a we wieńcu ocynkowane szpilki i murłaty to by nie wytargało dachu. Krokwi też w czasach trąb i kataklizmów tego typu nie ma co żałować. Wystarczy otwarte okienko w szczycie poddasza czy w dachu i trąba cały dach zassie i porwie. Bardzo mi żal tych ludzi.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.