- Reklama -

- Reklama -

Rządy Rzeczypospolitej Polskiej w Biłgoraju

Polskie Państwo Podziemne – plan "Burza".

- Reklama -

Nowa władza. Aresztowania. Zesłania.

Celem tego artykułu jest podjęcie próby odtwarzania wydarzeń w krótkim okresie od 29 lipca do 8 sierpnia 1944 r. dotyczących legalnej władzy państwa polskiego najniższego szczebla – powiatu i ukazanie ludzi ją tworzących, a dziś zapomnianych oraz rozbicie jej brutalną siłą ościennego państwa, do tego będącego aliantem. Nawiązanie do Polskiego Państwa Podziemnego, jego siły zbrojnej oraz planu „Burza”.

toyota Yaris

Po zagarnięciu Polski przez dwóch okupantów zbudowano Polskie Państwo Podziemne, uznające zwierzchnictwo rządu polskiego na uchodźstwie. Tworzono je na zasadzie legalizmu prawnego, opartego na Konstytucji z 23 kwietnia 1935 r. i w oparciu o ustawy obowiązujące w Polsce międzywojennej. Polskie Państwo Podziemne wraz z władzami Rzeczypospolitej Polskiej na emigracji stanowiło prawną i polityczną konstytucję II Rzeczypospolitej Polskiej. Władztwo Polskiego Państwa Podziemnego obejmowało terytorium międzywojennego państwa polskiego, okupowanego przez III Rzeszę Niemiecką i ZSRR. Tak więc państwo polskie istniało prawnie, gdyż nie utraciło statusu podmiotu międzynarodowego.

Delegatem Powiatowym Rządu RP w Biłgoraju był Bronisław Mazurek ps. „Borowy”, Przemysław, zasłużony działacz ruchu ludowego. Funkcję zastępcy delegata powiatowego i komendanta Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa pełnił Antoni Bryła ps. „Tom”, czołowy działacz ludowej konspiracji na terenie powiatu biłgorajskiego.

W skład Delegatury Powiatowej wchodziło sześć osób, w tym dwie z rekomendacji Stronnictwa Ludowego „Roch”, mianowicie: Józef Sokołowski ps. „Rózga”, „Sęk”, kierownik referatu bezpieczeństwa, i Leon Jasielski ps. „Młot”, kierownik referatu rolnictwa i aprowizacji. Pozostali członkowie Delegatury to Julian Czaporowski ps. „Wrona”, Ignacy Plata ps. „Baryka”, Stefan Bednarski i Gustaw Różycki.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Julian Czaporowski ps. „Wrona” objął funkcję kierownika referatu wojskowego i organizatora policji państwowej w powiecie biłgorajskim. Przewidywany był na stanowisko komendanta Powiatowej Komendy Policji Państwowej w Biłgoraju. Ignacy Plata ps. „Baryka” został kierownikiem referatu samorządowego, zaś Stefan Bednarski objął kierownictwo referatu oświaty.

Komendant Główny AK, w nawiązaniu do dokonanych ustaleń 20 listopada 1943 r. wydał rozkaz, określający zasady opracowania nowego wariantu walki („wzmożona akcja dywersyjna”), określonego kryptonimem „Burza”.

Plan „Burza” w założeniach zakładał m.in.:

– działanie oddziałów AK, polegające na zaciętym nękaniu cofających się straży tylnych niemieckich, silnej dywersji na całej długości terenu, szczególnie komunikacji.

– obronę ludności cywilnej i jej mienia przed zniszczeniem.

– znajdującym się na ziemiach polskich sowieckim oddziałom partyzanckim nie należy w żadnym przypadku utrudniać walki z Niemcami. Unikać zatargów.

– wobec wkraczającej na ziemie polskie regularnej armii radzieckiej wystąpić w roli gospodarza. Należy dążyć do tego, aby naprzeciw wkraczającym oddziałom sowieckim wyszedł polski dowódca, mający za sobą bój z Niemcami i wskutek tego najlepsze prawo do roli gospodarza.

– Komendant Główny AK wydał 23 marca 1944 r. rozkaz regulujący wykonanie „Burzy”, w którym pkt. V stwierdzał, że oddziały biorące udział w walce, będą zmuszone do ujawnienia się wobec regularnych wojsk sowieckich.

– Zadanie oddziałów biorących udział w „Burzy” kończy się z chwilą nadejścia wojsk radzieckich.

 

Objęcie władzy. Aresztowanie. Zesłanie

24 lipca 1944 r. Biłgoraj zajęły oddziały radzieckie z 3 armii gwardii gen. płk. Wasyla Gordonowa (z 1 Frontu Ukraińskiego) w ramach operacji lwowsko-sandomierskiej. W walkach o miasto uczestniczył radziecki oddział rajdowo-rozpoznawczy (partyzancki) pod dowództwem Grigorija Kowalowa, który wykonał uderzenie na niemiecki garnizon w Biłgoraju w momencie podchodzenia do miasta czołowych oddziałów 3 armii.

24 lipca 1944 r. komendant obwodu biłgorajskiego AK kpt. Józef Gniewkowski ps. „Orsza” nawiązał kontakt z władzami radzieckimi. Jednocześnie ujawnił się i rozpoczął urzędowanie delegat rządu Bronisław Mazurek ps. „Borowy”.

Również 25 lipca 1944 r. przybyli do Biłgoraja dwaj wysocy rangą funkcjonariusze PPR Wacław Rózga i Stanisław Bieniek, a z nimi wkroczył do miasta z lasów janowskich oddział Armii Ludowej (AL), dowodzony przez por. Andrzeja Pajdę w sile 56 partyzantów. Oddział ten stanowił zalążek organów bezpieczeństwa publicznego i milicji obywatelskiej. Podjęte zostały próby organizowania władzy ludowej.

Trwały intensywne przygotowania do oficjalnego objęcia władzy przez delegata rządu RP w Biłgoraju, co nastąpiło 29 lipca 1944 r. Na termin wykonania tej decyzji niewątpliwie wpływała niepewna, labilna sytuacja polityczna, wytworzona po wkroczeniu wojsk radzieckich i bezprawnych poczynaniach sowieckiej policji politycznej.

W organizacyjne krótkotrwałe przygotowanie, poprzedzające przejście władzy, zaangażowani byli mieszkańcy Biłgoraja członkowie Delegatury: Stefan Bednarski, Leon Jasielski i Gustaw Różycki oraz głęboko zakonspirowani członkowie AK Adam Laszko ps. „Lech” i Jan Kochmański ps. „Kruk”, zaufani, doświadczeni i szanowani obywatele miasta.

29 lipca 1944 r. do lasu na Bojarach koło Biłgoraja przybył delegat rządu RP na powiat biłgorajski Bronisław Mazurek ps. „Borowy” z członkami Delegatury, gdzie skoncentrowana była uzbrojona kompania Państwowego Korpusu Bezpieczeństwa w sile około 200 ludzi pod dowództwem Antoniego Bryły ps. „Tom”. Wkrótce delegat z członkami Delegatury, idąc przed kompanią PKB, wkroczyli do Biłgoraja, gdzie oczekiwali ich przedstawiciele, reprezentujący społeczeństwo miasta z Janem Kochmańskim ps. „Kruk”, komendant obwodu kpt. Józef Gniewkowski ps. „Orsza” z nieuzbrojoną biłgorajską kompanią AK. Rozpoczęła się podniosła oficjalna ceremonia powitalna. Jan Kochmański witał delegata Bronisława Mazurka chlebem i solą. Obie kompanie wspólnie kontynuowały przemarsz przez Biłgoraj, entuzjastycznie witane na całej trasie przez mieszkańców miasta i okolicznych wsi.

Na placu przy skrzyżowaniu ul. Kościuszki i Różnówka (obecnie Dąbrowskiego) odbył się patriotyczny wiec, na którym delegat Bronisław Mazurek wygłosił polityczne programowe przemówienie do licznie reprezentowanej ludności Biłgoraja i okolicznych miejscowości. Po wiecu delegat i funkcjonariusze Delegatury udali się do gmachu starostwa, rozpoczynając służbę publiczną w imieniu legalnego rządu Rzeczypospolitej.

Niezwłocznie delegat podjął działania, zmierzające do uruchomienia aparatu administracyjnego, porządkowego i bezpieczeństwa. Przystąpiono do organizacji starostwa powiatowego i obsady personalnej poszczególnych urzędów i instytucji oraz przygotowano szeroką siatkę dołowej administracji cywilnej i samorządu.

Zorganizowana została Powiatowa Komenda Policji Państwowej w Biłgoraju, a komendantem został aspirant Julian Czaporowski, który zorganizował również szereg gminnych posterunków. W Biłgoraju funkcję komendanta miejskiego policji objął Adam Laszko, organizując i zapewniając porządek i bezpieczeństwo. Niewielka liczba członków PPR, znajdujących się w Biłgoraju, nawiązała kontakty z członkami partii w terenie, miała za zadanie odsunięcie Delegatury od wpływu na kształtowanie władzy. W tym celu Wacław Rózga i Stanisław Bieniek podjęli rozmowy z delegatem Bronisławem Mazurkiem, domagając się zaprzestania działalności Delegatury.

8 sierpnia 1944 r. o godz. 10 radziecki wojskowy komendant miasta zorganizował naradę, w której wzięli udział delegat Bronisław Mazurek, jego zastępca Antoni Bryła oraz członkowie: Leon Jasielski, Gustaw Różycki i Józef Sokołowski. Na tej naradzie wszyscy zostali aresztowani przez NKWD. Wcześniej, o świcie tego dnia, NKWD aresztowało Adama Laszko. Aresztowani przedstawiciele państwa polskiego poddani ciężkiemu wielogodzinnemu przesłuchaniu przez funkcjonariuszy zostali wywiezieni do lochów NKWD w Kijowie.

Od jesieni 1947 r. władze ZSRR zaczęły zwalniać z obozów i więzień polskich więźniów politycznych – żołnierzy AK i działaczy PPP, umożliwiając im powrót do Polski w charakterze repatriantów. Wówczas powrócili biłgorajscy członkowie Delegatury.

Delegat Bronisław Mazurek ps. „Borowy”, z zawodu nauczyciel w Średniówce, gmina Goraj, podczas okupacji zamieszkały w Biłgoraju. Z więzienia w Kijowie został przywieziony do NKWD w Lublinie. 14 listopada 1947 r. powrócił do Polski i zamieszkał w Biłgoraju. Prześladowany i szantażowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa (UB) zmuszony został do opuszczenia miasta. Wyjechał z Lubelszczyzny. Nie udało się ustalić jego dalszych losów życiowych.

Zastępca delegata Antoni Bryła ps. „Tom” po pobycie w więzieniu NKWD w Kijowie osadzony został w obozie Diagilewo. W końcu października 1947 r. powrócił do Polski. Po krótkim pobycie w rodzinnych Kątach nie pozwolono mu zamieszkać na terenie powiatu biłgorajskiego i ościennych. Wyjechał do Lublina, gdzie pracował w różnych firmach i instytucjach, ostatnio w wydziale Architektury Urzędu Wojewódzkiego. Zmarł w 1968 r. w Lublinie na zawał serca. Na przedśmiertne życzenie pochowany na cmentarzu we Frampolu, w pobliżu ojca Franciszka i młodszego brata Stanisława, zamordowanych w 1943 r. w Kątach.

Julian Czaporowski ps. „Wrona” po pobycie w kijowskim więzieniu NKWD 8 stycznia 1946 r. osadzony został w obozie w Riazaniu, a stąd przewieziony do łagru w Czerepowcu. 30 października 1947 r. powrócił do Polski (Biała Podlaska). Nigdy nie wrócił do Józefowa i Biłgoraja. Prawdopodobnie mieszkał w Krakowie, gdzie zmarł.

Leon Jasielski ps. „Młot” z więzienia NKWD w Kijowie osadzony został w obozie Diagiewo, stąd był przewieziony i więziony w obozach w Czerepowcu i Ust-Szona. 26 października 1947 r. powrócił do Polski. Pracował w szkolnictwie rolniczym, m.in. w Różnówce pod Biłgorajem. Przez 20 lat był dyrektorem Zaocznego Technikum Rolnego. Jednocześnie kontynuował studia: na SGGW w Warszawie uzyskał tytuł inżyniera. Zmarł 29 lipca 1986 r. w Zamościu i pochowany na cmentarzu komunalnym.

Adam Laszko ps. „Lech” przebywał do 31 grudnia 1945 r. w kijowskim więzieniu NKWD, następnie w obozach w Riazaniu, Skupino, Borowicze. 29 października 1947 r., ciężko chory i skrajnie wyczerpany powrócił do Biłgoraja. Zamieszkał w starym domu, w którym przebywała jego rodzina. Przez długi czas nie mógł dostać pracy. Żył z rodziną w ubóstwie. Zmarł 2 grudnia 1983 r. w Biłgoraju i pochowany jest na miejscowym cmentarzu parafialnym.

Gustaw Różycki do 31 grudnia 1945 r. był więźniem kijowskiego NKWD, a następnie obozów w Riazaniu, Skupino i Borowicze. 29 października 1947 r. powrócił do Polski. Pracował w Biłgoraju w PZGS „Samopomoc Chłopska”, Powszechnej Spółdzielni Spożywców i Włosiankarskiej Spółdzielni Pracy. Zmarł 2 sierpnia 1972 r. w Biłgoraju i pochowany jest na miejscowym cmentarzu parafialnym.

Józef Sokołowski ps. „Rózga”, „Sęk” po wielomiesięcznym pobycie w wiezieniu kijowskim NKWD osadzony został w obozach, najpierw w Diagilewie, a następnie w Czerepowcu. 4 listopada 1947 r. powrócił do Polski. Pracował w Biłgoraju jako nauczyciel w szkołach i instruktor muzyczny Powiatowego Ośrodka Metodycznego, a później jako dyrektor Powiatowego Domu Kultury. Muzyk z wykształcenia i etnograf z zamiłowania. Jego pasją było zbieranie i dokumentowanie pieśni ludowych powiatu biłgorajskiego (zebrał ich ok. 500), wydane zostały pośmiertnie w dziele „Biłgorajska ty ziemico, ziemio moja miła. Pieśni ludowe z powiatu biłgorajskiego” w 2003 r. Zmarł w 1973 r. w Biłgoraju i pochowany został na miejscowym cmentarzu parafialnym.

Stefan Bednarski i Ignacy Plata ps. „Baryka” przebywali w więziennych lochach kijowskiego NKWD. Obaj powrócili do Polski.

Uważam, że jest to mój (nasz) obowiązek przywracania społecznej pamięci o wydarzeniach i ludziach tamtego trudnego czasu, stanowiącej łączność pokoleniową, a delegatów i członków Delegatury Powiatowej Rządu RP w Biłgoraju można zaliczyć do bohaterów narodowych.

 

***

W artykule tym wykorzystałem materiały prof. Jerzego Markiewicza.

Kazimierz Szubiak

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.