Przyjaciel Ziemi Biłgorajskiej

NOWa Gazeta Biłgorajska: – Wielu mieszkańców powiatu biłgorajskiego dobrze Pana zna. Wielu też darzy Pana sympatią. Jednak co powiedziałby Pan o sobie tym, którzy jeszcze Pana nie znają?

– Ziemia Biłgorajska jest mi bardzo bliska. Mam tu wielu przyjaciół i znajomych, dlatego też chętnie wspieram jej rozwój i angażuję się w różnorodne inicjatywy. Natomiast jeśli chodzi o mnie, to z wykształcenia jestem doktorem nauk społecznych, jednym z najbliższych współpracowników wojewody Przemysława Czarnka i radnym Sejmiku Województwa Lubelskiego.

NOWa Gazeta Biłgorajska: – Już od czasów studenckich angażował się Pan w działalność społeczną. Jako doradca wojewody pomagał Pan mieszkańcom regionu, ale też naszego powiatu.

– Bliska współpraca z wojewodą Czarnkiem to wielkie wyróżnienie, ale i zobowiązanie. Będąc jednym z jego najbliższych współpracowników, zawsze walczyłem o rozwój całego województwa, w tym też powiatu biłgorajskiego. Biłgoraj i okolice coraz lepiej się rozwijają, ale też jeszcze wiele jest do zrobienia. Chcemy, żeby ten rozwój stał się udziałem każdej miejscowości, nawet najmniejszej.

NOWa Gazeta Biłgorajska: – Dał się Pan poznać jako ten, który wspiera budowę nowych dróg.

– Nowe drogi są kluczowe w rozwoju całego województwa, ale i Biłgorajszczyzny, dlatego od początku mojej pracy z wojewodą Czarnkiem zaangażowałem się w sprawę infrastruktury drogowej. We współpracy z samorządowcami doprowadziliśmy do remontu kluczowych dróg. Przekazaliśmy na nie miliony złotych. Niedługo zmodernizujemy kolejne.

NOWa Gazeta Biłgorajska: – Jest Pan kandydatem Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu. Co będzie dla Pana najważniejsze, jak zostanie Pan wybrany na posła?

– Nasz region kojarzony jest przede wszystkim z rolnictwem. W mojej pracy zrobię wszystko, aby pomóc rolnikom i spełnić ich oczekiwania. Nasi rolnicy muszą mieć zapewnione odpowiednie ceny za płody rolne, chcemy zapewnić im odpowiednie dopłaty oraz zabezpieczenie na wypadek klęsk żywiołowych. Rolnictwo to nasza duma i będziemy o nie dbać.

NOWa Gazeta Biłgorajska: – Jakie jeszcze będą Pana priorytety?

– Wiem, że mieszkańcy Biłgorajszczyzny oczekują utworzenia nowych miejsc pracy i my chcemy temu sprzyjać. Młodzi ludzie muszą dobrze zarabiać tutaj, w Biłgoraju i okolicach. Żeby powstały nowe miejsca pracy, przedsiębiorcy muszą do nas dojechać, dlatego zapewnimy im odpowiednią infrastrukturę. Nadal będziemy stawiali na drogi, nowe miejsca pracy i godziwe wynagrodzenie. Do tego wsparcie emerytów i przedsiębiorców oraz wspomniane już rolnictwo. To będą moje priorytety jako posła, dlatego bardzo proszę wszystkich mieszkańców Biłgoraja i pobliskich miejscowości o wsparcie i głos 13 października.