- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Potrzebny remont drogi

Grupa radnych Rady Gminy Goraj zwróciła się do wójta z pytaniem o plany remontowe ulicy tzw. "Wiatrakowej drogi".

- Reklama -

Interpelację do wójta zgłosili radni:  Leszek Gąbka, Paweł Kuraś, Danuta Jabłońska, Piotr Malec, Tadeusz Widz. Podkreślili oni, że przez miejscowości Goraj przechodzi  droga gminna nr 113316 L prowadzącą od cmentarza
parafialnego w Goraju do drogi wąwozowej biegnącej  tzw. „Wiatrakową drogą”. – Jest ona zakwalifikowana do listy „dróg powodziowych” dlatego też zwracamy się z prośbą o ujęcie jej w planach inwestycyjnych gminy na rok 2020 – podkreślają radni. Na poparcie radni stawiają kilka mocnych argumentów. W  Goraju jest co raz mniej działek, na których mieszkańcy mogliby budować domy i gospodarstwa. Ścisła i zwarta zabudowa powodują, że możliwości rozwoju urbanistycznego | Goraja są mocno ograniczone.

– Budowa drogi, o której mowa, w perspektywie kilku, kilkunastu lat, da nowe możliwości osobom chcącym budować się w Goraju. Działki znajdujące się przy drodze dają możliwość stworzenia w przyszłości kolejnej zamieszkałej ulicy w Goraju – twierdzą radni.

urząd MArszałkowski projekt

Przy tej drodze znajduje się również ujęcie wody zaopatrującej gminę Goraj. Droga ta również łączy ciągi komunikacyjne Goraja oraz Bononii, możliwe będzie wówczas pokonanie odcinka z Bononii na cmentarz parafialny bocznymi objazdami, co ma szczególne znaczenie w okresach kiedy na cmentarzu mają miejsce uroczystości religijne i natężenie ruchu w pobliżu nekropolii jest wówczas znacznie zwiększone. Droga ta stanowi również naturalny sposób dojazdu do pól uprawnych dla miejscowych rolników jak i mieszkańców do swoich działek.

Do pytań radnych odniósł się wójt Antonii Łukasik. Droga gminna nr 113316 L w Goraju rozpoczyna swój przebieg od drogi gminnej nr 109186L (ul. Folwarki) a w Goraju i kończy się przy drodze gminnej 109021L (obok cmentarza w Goraju). Droga na całym swym odcinku posiada nawierzchnię utwardzoną, częściowo asfalt oraz płyty
drogowe.

Z treści pisma wnioskuję, iż droga o której Państwo piszecie posiada nr 113315L i przebiega od drogi gminnej nr 109021L (od cmentarza w Goraju) do drogi gminnej nr 109178L. Droga nr 109178L została przebudowana w 2019 roku z 80% dofinansowaniem z budżetu państwa w ramach tzw. środków „powodziowych i wąwozowych”  – twierdzi wójt Antonii Łukasik.. Dodaje, że  droga gminna nr 113315L w 2016 roku została zaliczona przez wojewódzką komisję ds. weryfikacji szkód w infrastrukturze komunalnej gminy do dróg, które mogą być wnioskowane do dofinansowania w ramach usuwania skutków klęsk żywiołowych. Zaznacza, że pomimo tego istnieje pewien problem, który w chwili obecnej znacznie utrudnia możliwości realizacyjne na tej drodze.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Chodzi mi.in. o szerokość pasa drogi, tj. własności działki uniemożliwia osiągnięcie właściwych wymaganych parametrów dla drogi publicznej. Droga ta, zwana przez miejscowych mieszkańców „wiatrakową ścieżką” nie posiada nawet 3 metrów szerokości i oczywiście może być remontowana w granicach własności, ale
nie przyniesie to oczekiwanych efektów dla jej użytkowników. – Dlatego też podjęcie jakichkolwiek działań na tej drodze będzie wymagało uzyskania prawa dysponowania gruntem poprzez podziały działek przyległych do drogi, a ich pozyskanie bądź w formie darowizny lub też zakupu wiąże się z uzyskaniem zgód wszystkich współwłaścicieli.
Powyższe wymaga wielu czynności prawnych i przede wszystkim czasu – zaznacza włodarz gminy.

Wójt podkreśla, że  istnieje potrzeba utwardzenia drogi gminnej nr 113315L w Goraju na całej jej długości. – Jednak analizując powyższe argumenty na chwilę obecną może się to stać niemożliwe. Ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta przez radę Gminy Goraj oraz Wójta Gminy, po wpłynięciu do urzędu Gminy Goraj pisma dotyczącego naboru wniosków na przebudowę dróg gminnych w ramach usuwania skutków klęsk żywiołowych na 2020 rok, o czym radni będą w stosownym czasie informowani – dodaje.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.