Dożynki w Józefowie

POPRZEDNIE NASTĘPNE

W niedzielę 22 sierpnia w Majdanie Nepryskim odbyły się dożynki gminy Józefów. Uroczystość rozpoczęła się korowodem dożynkowym.

Tradycyjnie sprawowana była uroczysta Msza święta, którą celebrowali proboszcz parafii w Józefowie ksiądz Zenon Mrugała oraz zastępca dyrektora Katolickiego Radia Zamość ksiądz Rafał Kowalczuk.

– Chodząc po placu dożynkowym, widziałem radosne i zadowolone twarze. Ludzie, z którymi rozmawiałem, gratulowali mi, że dożynki zostały zorganizowane na tak wysokim poziomie – mówi Roman Dziura, burmistrz Józefowa.

Tradycyjnie na ręce gospodarza dożynek starostowie Diana Berdzik oraz Wojciech Kozyra przekazali bochen chleba. W obrzędowej części dożynek zaprezentowały się zespoły śpiewacze z miejscowości gminy Józefów. Wystąpiły też „Promyczki” ze Szkoły Podstawowej w Majdanie Nepryskim, Kapela Rzemyki oraz Kapela Zwierzyniecka. Impreza zakończyła się zabawą taneczną z zespołem Akados.

– Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i zadbali, żeby było dużo nieodpłatnych rzeczy dla mieszkańców. Między innymi można było spróbować grochówkę oraz bigos. Kobiety z Kół Gospodyń Wiejskich chodziły ze swojską wędliną. Nikt, kto uczestniczył w wydarzeniu, nie wyszedł z tej uroczystości głodny – zaznacza burmistrz.

O dekorację tegorocznych dożynek zatroszczył się WTZ w Józefowie, ŚDS w Józefowie, pracownicy Urzędu Miejskiego w Józefowie, Miejskiego Ośrodka Kultury w Józefowie oraz mieszkańcy Majdanu Nepryskiego. Pracownicy Urzędu Miejskiego zaprezentowali na swoim stoisku wystawę płodów rolnych, pochodzących z sołectw gminy Józefów. Swoje stoisko posiadał także KRUS, który organizował konkurs wiedzy na temat BHP w rolnictwie z atrakcyjnymi nagrodami. Na stoiskach gospodarzy, czyli KGW w Majdanie Nepryskim udostępnione zostały darmowe przekąski oraz inne produkty żywnościowe. W trakcie uroczystości Caritas parafii przy współudziale organizatorów zorganizował zbiórkę pieniędzy oraz loterię na rzecz rehabilitacji Elżbiety Buczkowskiej, cierpiącej na powikłania pocovidowe.

– Zespół przygrywał do późnych godzin nocnych. Było widać, że chętnych do tańca nie brakowało, a z upływem czasu przybywało coraz więcej młodzieży, która bawiła się pod sceną. Myślę, że nie tylko mnie, ale również i mieszkańcom gminy Józefów te dożynki zapiszą się w pamięci – podsumowuje Roman Dziura.

~Michał Kuliński