- Reklama -

- Reklama -

Czym nie kierować się przy wyborze sukni ślubnej?

Ślub to wyjątkowy moment dla każdej kobiety. Zanim do niego dojdzie, musimy wybrać suknię ślubną, która jest dla wielu pań kluczowym elementem tego wydarzenia. Czym nie kierować się przy wyborze sukni?

- Reklama -

Jeden wybór – jeden doradca

Internet pełen jest porad jak wybrać tę wymarzoną suknię ślubną. Jeśli dodać do tego członków najbliższej rodziny i przyjaciółki, to okaże się, suknie i buty ślubnewybiera z nami kilkadziesiąt osób. Najczęściej ich rady i pomysły są w doskonałej sprzeczności i wzajemnie się wykluczają. Efektem tego jest zagubienie i brak umiejętności podjęcia ostatecznej decyzji. Dlatego już na samym początku poszukiwań powinnyśmy określić swoje priorytety w tej kwestii. Dużo korzystniejszym rozwiązaniem będzie zaprosić do wybierania sukni dwie lub trzy wybrane osoby, niż zmagać się z wieloma pomagierami, którzy będą wybierać sukienki, które podobają się im, a niekoniecznie nam. Włączmy też czujność w salonach, w których sprzedawcy zachwycają się każdą założoną przez na sukienką. Dobrym rozwiązaniem jest też nastawić się na konkretny model sukni, który będzie dopasowany do naszej sylwetki. Jeśli jesteśmy właścicielkami figury w stylu jabłka czy gruszki, to nie ma sensu przymierzać sukien, które są zaprojektowane dla osób o figurze kolumny.

Mierzenie sukni

Jednak najpoważniejsze błędy popełniamy już na etapie, kiedy dokonaliśmy wyboru sukni. Pierwszym z nich jest tak zwane „chciejstwo”. To stan, kiedy dana suknia nie tyle na nas pasuje ile my bardzo chcemy, aby pasowała. Mówiąc wprost nie kupujmy sukni ślubnej, która jest na nas za mała z nadzieją, że do ślubu zrzucimy kilka kilogramów. Przede wszystkim wcale nie musi nam się to udać. Po drugie, nawet jeśli nam się uda, to możemy schudnąć, nie tam gdzie trzeba. Owszem zrzucimy nadplanowe kilogramy, ale suknia wcale nie musi na nas pasować. Po trzecie od 4 do 3 miesięcy przed ślubem powinnyśmy starać się utrzymać jednakową wagę, aby salon mógł wykonać ewentualne poprawki. Suknie ślubne powinny być na każdym etapie dopasowane do naszej sylwetki i naszych rozmiarów. Kolejnym błędem, bardzo często popełnianym przez przyszłe mężatki jest dokonywanie niezliczonych przeróbek, które nie wynikają z potrzeby, ale z wymyślonych ulepszeń, które podpowiada nam mama, babcia i koleżanki. Efektem tego piękne i dobrane suknie ślubne zostają zdeformowane tylko dlatego, że w naszych doradczyniach obudził się duch światowego projektanta. Dlatego po dokonaniu wyboru, pogódźmy się z nim i uświadommy sobie, że nie istnieje taka możliwość, abyśmy na własnym ślubie wystąpiły we wszystkich sukniach ślubnych, które przez ostatni rok wpadły nam w oko.

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.