Czy to już ostatnia zmiana czasu?

Chociaż Parlament Europejski zdecydował już, że państwa UE mają odejść od zmiany czasy, to w 2019 roku jeszcze musimy przestawić zegarek na czas zimowy z letniego. W dyrektywie Parlament Europejski określił, że proponowany termin rezygnacji ze zmian czasu powinien zostać wprowadzony 1 kwietnia 2021 roku, z możliwością dokonania jeszcze dodatkowej zmiany czasu jesienią w 2021 roku w przypadku państw, które chcą przejść na czas zimowy.  Decyzja ta została dokonana na podstawie przeprowadzonych latem 2018 r. przez PE konsultacji społecznych w sprawie zmian czasu zimowego. Podczas konsultacji aż 4,6 mln obywateli państw unijnych udzieliło odpowiedzi z czego 84% opowiedziało się za rezygnacją ze zmiany czasu.

W praktyce oznacza to, że w nocy z soboty na niedzielę 27.10.2019 roku będziemy zmieniać czas z letniego na zimowy. To samo dotyczy zmian w 2020 roku oraz zmiany z czasu zimowego na letni wiosną 2021 roku. Jeśli Polska zdecyduje się wprowadzić czas zimowy, to ostatni raz będziemy zmieniać czas w ostatnią niedzielę października 2021 roku. Jest to bardzo prawdopodobna data ostatniej zmiany czasu w Polsce, ponieważ wielu naukowców podkreśla, że dla Polski naturalnym stanem jest czas zimowy.

– Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jaki czas letni czy zimowy bym wolała, uważam jednak, że powinien być to wybór wszystkich obywateli. Warto byłoby przeprowadzić może referendum w tej sprawie? Chyba ciężko byłoby przyzwyczaić się do stałego czasu. Podjąć trzeba też decyzję, czy wolę dłuższe poranki, czy dłuższe popołudnia? Choć czy rząd uwzględni nasze zdanie? Pożyjemy, zobaczymy – wypowiadała się mieszkanka powiatu biłgorajskiego.

Minusem czasu letniego jest znaczna liczba poranków bez światła słonecznego. Za to mamy dłuższe popołudnia z naturalnym światłem, co sprzyja aktywności fizycznej. Z kolei czas zimowy oznacza więcej poranków z naturalnym słońcem, ale, niestety, krótsze popołudnia.