- Reklama -

- Reklama -

Życzenia inne niż zwykle

Tradycyjnie przed świętami Bożego Narodzenia samorządowcy spotykają się, aby złożyć sobie wzajemnie najserdeczniejsze życzenia. W tym roku uroczystość była skromniejsza ze względu na panującą epidemię koronawirusa.

- Reklama -

 

 W tym roku zabrakło jasełek w wykonaniu przedszkolaków, a także wspólnego przełamania się opłatkiem. Były natomiast życzenia i wspólna modlitwa, którą prowadził ks. Jerzy Kołtun, proboszcz parafii pw. Trójcy Przenajświętszej i Wniebowzięcia NMP w Biłgoraju.

toyota Yaris

– Spotkamy się po roku w zupełnie innej rzeczywistości. Czas epidemii trochę nas przygniótł do ziemi. Wielu ludzi straciło nadzieję, zdrowie, a nawet życie. Pochylamy się nad tym wszystkim z troską, z pietyzmem, a jednocześnie mamy nadzieję i świadomość, że czas epidemii to nie jest czas zwykły, że ten czas z łaską Bożą i ludzką współpracą szybko się skończy. Chciałbym życzyć radnym, władzom miasta i mieszkańcom przede wszystkim nadziei. Nadziei, że to, co teraz jest, to, co nas tak bardzo przygniata i utrudnia nam życie, się skończy – mówił ks. Jerzy Kołtun. Dodał, że nadzieję należy mieć w sercu, aby nie patrzeć tylko na siebie, ale aby robić coś dla wspólnego dobra. Zauważył, że pandemia spowodowała otwarcie serc na potrzebujących. – Ludzie pomagają sobie wzajemnie. Trudny czas rodzi takie postawy. Życzę nadziei i otwartości serc na innych ludzi. Niech Jezus rodzi się nie tylko w Betlejem, ale w sercach każdego z nas – dodał. Zaznaczył, że zwykle dzielenie się opłatkiem było niezwykle podniosłą chwilą. Obecnie sytuacja spowodowała, że przełamanie będzie symboliczne.

Życzenia radnym oraz mieszkańcom złożył również burmistrz Janusz Rosłan oraz przewodniczący Rady Miasta Biłgoraja Andrzej Łęcki. – Chcemy państwu złożyć życzenia słowami, które są słowami najbardziej oczekiwanymi w tym roku. Życzymy państwu nadziei, że podczas kolejnych świąt bez żadnych ograniczeń będziemy mogli spotkać się z naszymi najbliższymi. Wielu z nas na te święta czeka przez cały rok, bo są to święta najbardziej rodzinne i ciepłe. W tym roku w wielu domach rodzina nie będzie mogła się spotkać w komplecie – mówił burmistrz Janusz Rosłan. Zauważył, że każdy z nas może zrobić coś, aby kolejne święta były inne. – Ta nadzieja do nas zmierza. Jest już szczepionka. Zachęcam wszystkich mieszkańców, aby z niej skorzystali. Z niepokojem słucham, że wielu nie ma zamiaru się szczepić – wyrażał swoje zaniepokojenie. Szczepiąc się, nie chronimy tylko siebie, ale naszego bliźniego a naszym obowiązkiem jest, abyśmy żadnej krzywdy naszemu bliźniemu nie wyrządzili. Wszystkim mieszkańcom życzę zdrowych, błogosławionych świąt Bożego Narodzenia – dodał.
Przewodniczący Andrzej Łęcki dołączył się do życzeń i życzył zdrowych, spokojnych świąt i najpiękniejszego przyszłego roku.

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.