- Reklama -

- Reklama -

Wpadli, kierując na podwójnym gazie

Pijani kierowcy wpadli w ręce policjantów z biłgorajskiej drogówki. Zatrzymany został m.in. 34-letni kierowca volkswagena, który nie stosując się do obowiązku włączenia świateł mijania i zapiętych pasów bezpieczeństwa, "wydmuchał" prawie promil. Zatrzymany został także kierujący oplem 66-letni mieszkaniec Warszawy. Ten z kolei miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Apelujemy o rozwagę, przypominając, że nietrzeźwi kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie!

- Reklama -

Policjanci biłgorajskiej drogówki w godzinach porannych w miejscowości Korczów gmina Biłgoraj zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki Opel Astra. Badanie alkomatem przeprowadzone przez policjantów wykazało, że mężczyzna był nietrzeźwy. 66-letni mieszkaniec Warszawy wsiadł za kierownicę, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Z kolei 34-letni  mieszkaniec gminy Biłgoraj wpadł w ręce stróżów prawa, gdyż kierował volkswagenem touran, nie stosując się do obowiązku włączenia świateł mijania  i zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci podczas kontroli drogowej wyczuli od mężczyzny alkohol i po przebadaniu urządzeniem okazało się, że 34- latek w wydychanym powietrzu miał prawie 1 promil alkoholu. Obydwaj mężczyźni stracili prawo jazdy. Teraz mężczyźni odpowiedzą przed sądem.

Przypominamy, że kierowanie w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, którego konsekwencjami prawnymi są między innymi:

  • zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od 3 lat do lat 15;
  • świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej od 5 do 60 tysięcy złotych
  • kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Pamiętajmy, że nietrzeźwi kierujący to naprawdę duże zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Pamiętaj, jeżeli widzisz, że kierowca znajduje się pod działaniem alkoholu, nie wahaj się – dzwoń pod numer alarmowy 112.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

sierżant sztabowy Joanna Pilarska

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.