- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

W gminie Obsza tego jeszcze nie było

- To jest ciekawa sprawa i mogę już o tym powiedzieć. Jak szykowałyśmy się do wyjazdu na festiwal w Kazimierzu Dolnym, to przyglądali się temu panowie i powiedzieli, że będą zakładać męski zespół! - mówi nam Aneta Oleszek, przewodnicząca Zespołu Śpiewaczego "Babiczanki" z Babic (gm. Obsza).

- Reklama -

Zespół Śpiewaczy „Babiczanki” to grupa, która powstała 2019 roku.

– W tej chwili w zespole jest 15 pań. Najmłodsza ma 30, najstarsza 47 lat. Duża część to – jak my to mówimy – takie nasiedlone Babiczanki, bo przyszły tu jako synowe, ale są też rodowite mieszkanki, które się tu urodziły. Zaproszenie wysłałam wszystkim dziewczynom na messengerze. Jak widać, 14 z nich nie miało oporu. Był taki moment, że kilka pań zrezygnowało, a ja miałem zaszczyt zostać przewodniczącą. Nie wszyscy chcą należeć do takich zespołów, bo to ich zdaniem wstyd. Nie chcą śpiewać, nie chcą się przebierać w tradycyjne stroje. Ale, jak widać, nam się to jakoś udaje – opowiada nam założycielka grupy.

toyota Yaris

A zespół z Babic reprezentował powiat biłgorajski w zakończonym niedawno, najbardziej prestiżowym festiwalu dla śpiewaków ludowych.

Przed samymi eliminacjami do Kazimierza miałyśmy próby nawet trzy razy w tygodniu. A teraz próby mamy minimum raz w tygodniu. Teraz pewnie będzie częściej, bo zbliża się przygraniczny rajd w Gminie Obsza i zostałyśmy zaproszone do tej części artystycznej. I oczywiście będą dożynki, także cały czas trzeba ćwiczyć i być w dobrej formie. Przy okazji bardzo dziękujemy GOK w Obszy za wielkie wsparcie oraz dziękujemy pani, która bardzo długo była w tym zespole, ale zrezygnowała. Pani Janina Osuch, nawet czasem teksty nam układa i pomaga, jak tylko może – tłumaczy Aneta Oleszek.

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.