- Reklama -

- Reklama -

W biłgorajskim sądzie kolejna rozprawa Dawida A. Oskarżony stawił się w sądzie bez policyjnej eskorty

Właśnie odbyła się kolejna rozprawa Dawida A. oskarżonego o oszustwa w związku z tzw. nielegalnymi wysypiskami śmieci na terenie Biłgoraja i okolic. Oskarżony, który do tej pory przebywał w zakładzie karnym i nie uczestniczył w rozprawie, zjawił się dziś w sądzie bez policyjnej eskorty. Więcej, tylko w Nowej Gazecie Biłgorajskiej.

- Reklama -

Dziś odbyła się kolejna rozprawa Dawida A. oskarżonego o oszustwa związane z tzw. „nielegalnymi wysypiskami śmieci” na terenie miasta i gminy Biłgoraj.

 

Sprawa szeroko rozumianych śmieci ma kilka wątków:

 

toyota Yaris

Sprawa karna

 

Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju oskarżyła Dawida A.  o oszustwo: „wprowadził trzy osoby w błąd, z którymi zawarł umowę najmu, co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z niej, uiszczenia opłat za wynajmowane miejsce i co do jego przeznaczenia. Ponadto czynu tego dokonał w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary za podobne przestępstwo” .

 

 

Zarzut ten odnosi się do trzech pokrzywdzonych: Janiny K. (73),  Mieczysława K. (65) oraz Juliana W. (78). Osoby pokrzywdzone są oskarżycielami posiłkowymi w sprawie.

 

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Sprawa karna  ślimaczy się przed Sądem Rejonowym w Biłgoraju, gdyż świadkowie nie wstawiają się na rozprawy w wyznaczonych terminach.  Sam oskarżony zjawił się jak dotąd na jednej rozprawie, podczas której składał wyjaśniania. Podczas kolejnych rozpraw wolał pozostać w zakładzie karnym, gdzie odsiadywał wyrok za podobne przestępstwa.

 

Dziś (29 marca) Dawid A. zjawił się w sądzie z wolnej stopy, bez policyjnej eskorty, co oznacza, że nie przebywa  w zakładzie karnym.

 

Dzisiejsza rozprawa nie trwała jednak długo, gdyż tradycyjnie, już po raz piąty na rozprawie nie było świadka.  Obrońca oskarżonego złożył też  kolejne wnioski w sprawie. Kolejny termin rozprawy sąd wyznaczył na koniec kwietnia.

 

Sprawa w sądzie administracyjnym

 

Sprawa „śmieci” toczy się również na płaszczyźnie administracyjnej. Burmistrz Biłgoraja  czterokrotnie nakazał usunięcie odpadów właścicielom posesji, (którzy w sprawie karnej toczącej się przed sądem rejonowym w Biłgoraju mają status pokrzywdzonych). Właściciele posesji zaskarżają decyzję burmistrza do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które każdorazowo uchyla decyzję burmistrza i nakazuje ponowne rozpatrzenie sprawy.

 

 

Ostatnią decyzję SKO właściciele posesji przy ulicy Zwierzynieckiej zaskarżyli, gdyż nie chcą, by sprawa po raz kolejny wróciła do rozpatrzenia przez Urząd Miasta. W konsekwencji  pismem  z 3 stycznia Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Zamościu poinformowało  o przekazaniu sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie i  aktualnie sprawa podlega rozpoznaniu przez ten sąd.

 

(….)

 

Jakie decyzje podjął dziś sąd karny? Jaki wniosek złożył obrońca oskarżonego? Na jakim etapie jest obecnie sprawa w Urzędzie Miasta? O tym przeczytacie w najbliższy wtorek, w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej.

- Reklama -

2 Komentarze
  1. Bochater mówi

    No to weź i nie płać … 🙂

  2. Anonim mówi

    i się dziwić ze polskie sądy sa tak nie udolne, jak prostą sprawą toczy się tak długo jak ta, W normalnym kraju już po drugiej rozprawie byłby wyrok. A my durni podatnicy płacimy za ten burdel.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.