Tu się rodzą piłkarskie talenty
W tej chwili mamy blisko 130 dzieciaków, które regularnie ćwiczą. Mają 30 dni wolnego w całym roku, a tak przez cały tydzień ciężko pracujemy. I to przynosi efekty - mówi Michał Furlepa, trener i współzałożyciel BKS Biłgoraj.
Dlaczego założył pan BKS Biłgoraj?
Wydaje mi się, że powinny istnieć takie kluby, które zajmują się tylko i wyłącznie szkoleniem dzieci i młodzieży. U nas w Biłgoraju był z tym jednak problem. Jedne grupy działały, inne szybko przestawały istnieć. My mieliśmy grupę rodziców, grupę chętnych dzieciaków i ambitnych trenerów, którzy postanowili, że zrobimy coś pożytecznego i potrzebnego. Trochę się to odnosi i łączy z Ładą, więc też mamy barwy biało-niebieskie, żeby to było w miarę spójne.
Wy jesteście konkurencją dla Łady, czy uzupełnieniem oferty i współpracujecie?
Z Ładą mamy dobry kontakt. Zamiar i plan jest taki, żeby w BKS-ie dzieci ćwiczyły albo do końca wieku trampkarza starszego, albo juniora młodszego. I później stopniowo te grupy powinny już przechodzić do Łady. Ta współpraca nie jest jakoś sformalizowana na zasadzie jakiejś umowy, natomiast w ciągu roku, czy dwóch, do takiego spotkania powinno dojść, bo tych grup jest u nas coraz więcej, a nie będzie ich w OSIR-rze. Zbieramy dzieciaki z okolic i trzeba zachować w przyszłości ciągłość tego szkolenia.
Czyli w Ładzie nie ma tego szkolenia najmłodszych, tego pierwszego kroku.
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Łada skupia się na seniorach i ma też grupy juniorskie, bo przecież jest dofinansowanie z Urzędu Miasta na takie szkolenie. Natomiast my mamy tych najmłodszych i w związku z tym, że dobrze to wychodzi, to rozwijamy to szkolenie. Rodzice sami proszą i nalegają, żeby to kontynuować i przyjmować następnych. Prowadzimy te dzieci jak najdłużej i jak najlepiej, a na pewnym etapie, trzeba to sformalizować z Ładą, na czym chyba skorzysta cały piłkarski powiat. Myślę, że robimy dużo, żeby Łada dostała i przejęła kilka naszych prawdziwych „perełek”, bo szkoda, żeby ci utalentowani chłopcy, którzy trenują od kilku lat, szukali innego klubu w regionie. Po co oddawać.
Ile osób trenuje w tej chwili w BKS Biłgoraj?
(…)
Sporo o BKS Biłgoraj w najnowszym papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Prezentujemy trenerów, ale też sponsorów i tych, którzy pomagają w szkoleniu zdolnej młodzieży. O sporcie przez całą dobę informujemy w najlepszym lokalnym portalu, na
WWW.GAZETABILGORAJ.PL
tak niech się tym ktoś zainteresuje burmistrz też dofinansował w tym roku to stowarzyszenie .po prostu jaja na całego, czy ktoś w urzędzie sprawdza dla kogo idą pieniążki nasze.
Jak osoba skazana może być trenerem? Zapytajcie w PZPN. Gdzie pracuje obecnie Michał F.? Skąd nagle takie dotacje na tę szkółkę z ministerstwa? Tym prasa powinna się zainteresować. Jest wolna prasa w tym mieście ? Niezależna i obiektywna?
Ten sportowiec to pewnie Michał F. A tak dla przypomnienia: Wyrok w pierwszej instancji zapadł w październiku 2018 roku. – Wówczas Sąd Rejonowy w Biłgoraju skazał go na 18 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, karę grzywny w wysokości 7,2 tys. zł, obowiązek naprawienia szkody i 5-letni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Dziś (12.11.2019) wyrok został utrzymany w mocy. Ponadto Sąd Okręgowy zobowiązał oskarżonego do zwrotu kosztów burmistrzowi Biłgoraja za zastępstwo procesowe oraz pokrycie kosztów sądowych – informuje wiceprezes Sądu Okręgowego w Zamościu, Tadeusz Bizior.
Furlepa, Kmieć, Kubina – to nie trenerzy to kryminaliści. Rodzice otwórzcie oczy. Sama prawda w komentarzu Biłgorajanki.
Widzę , że ten Pan łże dalej , jak można później patrzeć w lustro , nigdy tego nie zrozumiem . Niestety miałam nieprzyjemność poznać Go jeszcze jak „ rządził „ na OSiRze , pogarda dla pracowników administracyjnych jemu podległych była rażąca , pomiatał nimi aż trzeszczało . „ Podbieranie „ dzieci z innych szkółek gdzie są wyniki, to chamstwo, przekupywanie rodziców . A dzieciaki super , że się rozwijają i odnoszą sukcesy, zapraszam chociaż na jeden trening tego Pana z dziećmi , proszę posłuchać jak się do nich odnosi a rodzice stoją i słuchają i zero reakcji . Bardzo się cieszę , że moje dziecko już tam nie trenuje , jest w szkółce gdzie Trener to autorytet do naśladowania w każdej sytuacji.
To co Pani napisała to są same oszczerstwa sam jestem piłkarzem BKS-u i trener się bardzo dobrze odnosi do dzieci, znakomicie trenuje i każdy z drużyny go szanuje. Pani dziecko marnuje się grając w Osir Biłgoraj. Tam nawet nie ma dyscypliny na treningach. Inne poważniejsze osoby zachęcam do zapisywania dzieci do naszego klubu BKS-u. I nikt nikogo nie przekupił!