- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Szkoły w mieście tylko dla dzieci z miasta – AKTUALIZACJA

Można powiedzieć, że decyzja zapadła. Dyrektorzy miejskich szkół i przedszkoli otrzymali wytyczne od burmistrza Biłgoraja Janusza Rosłana odnośnie organizacji arkuszy organizacyjnych w nowym roku szkolnym. Okazuje się, że szykują się spore zmiany.

- Reklama -

– Moje dziecko chodziło do „zerówki” w Biłgoraju. Ma tu swoje koleżanki, z którymi jest zaprzyjaźnione. Ja pracuję w Biłgoraju, stąd decyzja o posłaniu dziecka do miejskiej szkoły – mówi mama, która jeszcze kilka dni temu była pewna, że jej dziecko rozpocznie naukę w pierwszej klasie jednej z biłgorajskich szkół. Niestety, kilka dni temu dowiedziała się, że prawdopodobnie nie będzie miała takiej możliwości.

Szykują się spore zmiany dla dzieci spoza Biłgoraja, których rodzice planowali posłać swoje pociechy do przedszkoli lub szkół na terenie miasta. Od nowego roku szkolnego takiej możliwości nie będzie. Rodzice tym faktem są zaskoczeni. Jak twierdzą, dowiedzieli się o planowanych zmianach od dyrekcji szkoły. W piśmie podpisanym przez burmistrza Janusza Rosłana odnośnie kryteriów, na podstawie których dyrektorzy mają tworzyć arkusze organizacyjne na kolejny rok szkolny, widnieje zapis: „Do klas pierwszych i oddziałów przedszkolnych należy przyjmować tylko dzieci zamieszkałe na terenie Biłgoraja. Jeśli są wątpliwości co do zamieszkania dziecka, przed podjęciem decyzji o przyjęciu do placówki należy skonsultować to z burmistrzem”.

toyota Yaris

Rodzice jednoznacznie twierdzą, że to dyskryminacja i brak możliwości wyboru. Zaznaczają, że w większości przypadków wybierali szkołę w Biłgoraju ze względu na swoje zobowiązania zawodowe.

Wytyczne trafiły do dyrektorów szkół i przedszkoli 9 marca.

O komentarz poprosiliśmy rzecznika prasowego Urzędu Miasta Biłgoraja. W pierwszej kolejności do samorządowych szkół i oddziałów przedszkolnych, dla których organem prowadzącym jest burmistrz miasta Biłgoraja, przyjmowane są dzieci z danego obwodu, następnie dzieci z obwodu innej szkoły na terenie miasta Biłgoraja. – To oczywiście wynika z obowiązujących przepisów. Dopiero w następnej kolejności przyjmowane są dzieci z innych gmin, ale tylko wtedy, gdy nie powoduje to konieczności utworzenia nowego oddziału szkolnego lub przedszkolnego, a co za tym idzie, nie generuje to dodatkowych kosztów po stronie budżetu miasta. Przypomnę, że o kolejności na liście dzieci przyjętych decyduje miejsce zamieszkania dziecka i rodzica, a nie miejsce zameldowania – informuje Paweł Jednacz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Biłgoraja. Wyjaśnia, że zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym oraz ustawą o finansach publicznych gmina nie może finansować zadań należących do innych gmin. – Gdyby subwencja oświatowa w pełni pokrywała koszty kształcenia, wówczas nie byłoby problemu z przyjmowaniem do szkól miejskich dzieci spoza Biłgoraja. Tak, niestety, nie jest i różnicę wynikającą z faktycznie ponoszonych kosztów i wysokości subwencji musi pokryć budżet miasta – dodaje. Podkreśla, że możliwe jest zawarcie porozumienia między samorządami, które określiłoby zasady współpracy w tym zakresie.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Subwencja oświatowa pokrywa jedynie około 75 proc. wszystkich kosztów ucznia. Pozostałą część pokrywa miasto z własnego budżetu. – Utworzenie nowego oddziału w szkole podstawowej to koszt około 300 tys. zł rocznie. Miasta nie stać, żeby dopłacać do dzieci z innych gmin. Oczywiście, jeżeli przyjęcie dziecka nie wiąże się z koniecznością utworzenia kolejnego oddziału, a zatem nie generuje dodatkowych kosztów, to bardzo chętnie dyrektorzy przyjmą dziecko spoza Biłgoraja do szkoły lub przedszkola – dodaje.

Nowe zasady dotyczą rekrutacji na rok szkolny 2021/2022. Dzieci spoza Biłgoraja, które rozpoczęły już naukę w mieście, będą ją kontynuowały.

Alternatywą dla szkół miejskich jest Prywatna Szkoła Podstawowa w Biłgoraju  – „Lokuj w przyszłość”. W swoje mury zaprasza ona wszystkie dzieci bez względu na miejsce zamieszkania i zameldowania. Szczegóły na stronie internetowej placówki:  www.lokujwprzyszlosc.pl oraz Prywatna Szkoła Podstawowa w Biłgoraju | Facebook Więcej informacji pod numerem telefonu 695709074 lub 730832727. Rekrutacja już ruszyła.  

 

 

- Reklama -

7 Komentarze
  1. mieszkaniec powiatu mówi

    Czyżby był wyż demograficzny? To jest chore! Oczywiście każdy ma, swój obwód szkolny zgodnie z miejscem zameldowania, ale jeśli ktoś pracuje w Biłgoraju i tam posyła dziecko do szkoły, elegancko po pracy odbiera to ma, z pracy zrezygnować bo burmistrzowi się tak podoba? Na wsiach nie ma pracy, sporo osób dojeżdża. Z reguły dzieci na wsi mają lekcje do 13.00 godziny więc jak ktoś pracuje do 15.00 to jak ma je odebrać? Jeszcze trzeba do domu dojechać, a tu kilometry, za tym idą korki, nie daj Boże jakaś stłuczka bądź kontrola policyjna i czas leci, a dziecko siedzi w szkole na wsi po godzinach. To dyskryminacja w biały dzień. Nie każda rodzinę stać na szkole prywatna.

  2. Agna mówi

    To jest chore. Powinno się liczyć też dobro dziecka, jeśli ma bliżej do szkoły w mieście i nie musi iść przez lasy, pola by dojść do placówki to powinno być brane pod uwagę. Nagle takie oszczędności, szkoda że akurat na tym chcecie oszczędzać.

  3. Ad mówi

    Nie chodzi o rozporządzenie tylko kiedy ono zostało wydane. Burmistrz nie powinien zmieniać zasad rekrutacji po skończonej rekrutacji lecz przed rozpoczęciem rekrutacji. Też o to że dzieci już uczęszczają do zerówki. Mają koleżanki i kolegów a nagle dowiadują się że nie będą z nimi chodzić już do szkoły. Dzieciom w tym wieku ciężko to zrozumieć.

  4. Efka mówi

    O co ten krzyk? W Biłgoraju są inne przedszkola, które przyjmą dzieci bez łaski. Ceny takie same, a warunki o niebo lepsze.

  5. as mówi

    Kolejny podatek dla pracujących w Biłgoraju z poza Biłgoraja.

  6. Arsen mówi

    Mieszkasz na wsi tam placisz podatki i tam posylasz dzieci. Proste. Nie bedziemy placic z podatków za dzieci ze wsi bo rodzice u nas pracują i im tak wygodniej.

  7. Marta mówi

    Nie rozumiem oburzenia – wszędzie tak jest ze gdzie mieszkasz masz swój dystrykt szkolny i tam posyłasz swoje dziecko do szkoły – stad są okolice gdzie mieszkania kosztują więcej i mniej ! Na tej podstawie ludzie płaczą podatki itd … uważam ze to świetne rozwiązanie tłumaczenie się brakiem wyboru nie ma tu żadnych podstaw – wybrałaś mieszkanie w innej okolicy tam posyłając dzieci do szkoły

Odpowiedz na 1 |
Anuluj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.