Sukces Cypriana Mielniczuka na Ogólnopolskim Turnieju Karate
W sobotę w Krakowie odbyły się ogólnopolskie zawody w karate tradycyjnym. Wzięło w nich udział siedmioro zawodników KKT Biłgoraj. Jeden z nich wrócił z pierwszym w historii klubu medalem.
- Reklama -
– Klub istnieje już od lutego 2020 roku. Wszyscy chętni, którzy chcą trenować karate, mogą do nas przyjść na zajęcia. Mogą to być nawet dzieci już od 5. roku życia, a także młodzież i dorośli – mówi Tomasz Grabias z Klubu Karate Tradycyjnego w Biłgoraju.
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
– Przygodę z karate zacząłem, ponieważ chciałem nauczyć się samoobrony. Zacząłem to w wieku siedmiu lat – mówi 9-letni Cyprian Mielniczuk, zdobywca brązowego medalu na turnieju w Krakowie. – Chciałbym chodzić na karate do końca życia. Teraz mam pomarańczowy pas 7 kyu – dodaje.
Jak podkreśla jeden z trenerów, grupa KKT Biłgoraj jest jedną bardzo ambitną i utalentowaną grupą młodych osób.
– Jest to rewelacyjna grupa. Dowodem na to jest Cyprian, który osiągnął wspaniały wynik w Krakowie po tak krótkiej nauce – mówi sensei Robert Łój z Tomaszowa Lubelskiego. – Ze względów zdrowotnych jest to najlepsza dyscyplina, która wpływa na rozwój młodego człowieka. Badania wskazują, że pod względem zdrowotnym karate tradycyjne jest po pływaniu na drugim miejscu pod względem rozwoju człowieka, a pod względem mentalnym na pierwszym – dodaje.
- Michalina Ostasz – 8 kyu, 2015-2014, konkurencja kata
- Hanna Ćwik – 8 kyu, 2015-2014, konkurencja kata
- Sara Zielińska – 8 kyu 2013-2012, konkurencja kata
- Cyprian Mielniczuk – 7 kyu, 2013-2012, konkurencja kata
- Antoni Branewski – 7 kyu, 2013-2012, konkurencja kata
- Wiktor Niemiec – 7 kyu, 2011-2010, konkurencja kata
- Wiktoria Wójcik – 7 kyu, 2011-2010, konkurencja kata
– Bardzo dobrze w swoim debiucie na tak dużych zawodach zaprezentowały się nasze najmłodsze zawodniczki Michalina Ostasz oraz Hanna Ćwik, które bardzo dzielnie walczyły o jak najlepsze miejsce w zawodach. Zebrane doświadczenie w tak dużych zawodach zaprocentuje dla tych i innych zawodników reprezentujących nasz klub w przyszłości – dodaje Tomasz Grabias.
~Kuliński MIchał
- Reklama -