Skok na kościelne rynny
Łupem złodzieja padły rynny z kościoła parafialnego w Goraju. Proboszcz o sprawie poinformował policję.
W nocy z 29 na 30 października w gminie Goraj doszło do przestępstwa. Złodziej ukradł kilkanaście metrów rynien miedzianych z budynku kościoła parafialnego. O sprawie została powiadomiona policja. Sprawa jest badana. Policja poszukuje sprawców kradzieży. Jak wyjaśnia w rozmowie z NOWą mł. asp. Joanna Klimek, oficer prasowa biłgorajskiej komendy policji. Poszkodowany wycenił straty na kilka tysięcy złotych.
O zdarzeniu za pośrednictwem portalu społecznościowego poinformowali również księża z parafii pw. św. Bartłomieja Apostoła w Goraju. „Módlmy się za tych, którzy dziś w nocy „pożyczyli” nasze kościelne rynny oraz za wszystkich, którzy dopuszczają się profanacji miejsc świętych o łaskę nawrócenia i doświadczenie Bożej Miłości” – napisali księża. Społeczność parafii nie kryje oburzenia tym zajściem. „Hańba”, „wstyd”, „świętokradztwo” – to tylko niektóre z komentarzy, jakie pojawiają się pod wpisem.
Do zajścia odniósł się również wójt gminy Goraj Antoni Łukasik. – Zdarzyło się coś, co nigdy w moim 50-letnim życiu się nie zdarzyło, a zapewne w Waszym również. Nieznani wandale sięgnęli po nasze wspólne dobro, w miejscu świętym. Apeluję do wszystkich, którzy mogli coś widzieć, o informację w tej sprawie – prosi wójt.
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Fot. fb Parafia pw. Św. Bartłomieja Apostoła w Goraju
To so rynwy a nie jokieś rusy spustowe…
Srynny… to są rury spustowe a nie rynny.