Niedoszły przedsiębiorca z Biłgoraja stanął dziś przed sądem
Dziś przed biłgorajskim Sądem odbył się kolejny proces w sprawie Dawida A. oskarżonego o oszustwa między innymi w głośnej sprawie o składowisko odpadów na ulicy Zwierzynieckiej. Oskarżony został doprowadzony do Sądu i złożył wyjaśnienia.
Sprawa składowisk odpadów dotyczy nie tylko właścicieli magazynów i powierzchni magazynowych, którzy czują się oszukani przez Dawida A.,, ale również mieszkańców, którym składowiska odpadów w mieście przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu. Jako pierwsi pisaliśmy o sprawie tutaj: https://gazetabilgoraj.pl/skazani-na-smrod-i-szczury-mieszkancy-maja-dosc/ Problemem mieszkańców i właścicieli powierzchni magazynowych zajmowały się również media ogólnopolskie. Mieszkańcy sąsiadujących posesji wyszli nawet z inicjatywą, by zorganizować zbiórkę na utylizację odpadów, o czym pisaliśmy tutaj: https://gazetabilgoraj.pl/moze-sami-sie-zrzucimy-na-sprzatniecie-porzuconych-odpadow/
Dziś przed Sądem Rejonowym w Biłgoraju zeznawał były urzędnik urzędu miasta, była partnerka oskarżonego i sam oskarżony, który na proces doprowadzony został z zakładu karnego, gdzie odsiaduje wyrok za inne przestępstwa.
Dzikie wysypiska to problem w wielu gminach. Przeczytaj co robi Goraj: Coraz więcej dzikich wysypisk
Czy Dawid A. przyznaje się zarzucanych mu czynów? Czy poczuwa się do odpowiedzialności i obowiązku uprzątnięcia nieczystości? Odpowiedz na te pytania oraz relacja a przebiegu rozprawy już w najbliższy wtorek tylko w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej.
Ciekawe czy właściciele tychże posesji podpisali z niejakim Dawidem jakąkolwiek umowę odnośnie prowadzonej działalności na ich placach, czy pohełpili się na parę nieopodatkowanych groszy pod stołem ? Moje zdanie jest takie – chcieli wy… Freda, ale Fred (Dawid) wy… ich. A teraz szukają jelenia który posprząta im place i magazyny. Najlepiej państwo na koszt nas wszystkich…