Mulawa wybory samorządowe 2024

- Reklama -

- Reklama -

Skuteczny sposób na powrót do zdrowia

W połowie marca br. w Okrągłem k. Biłgoraja uruchomiono pierwszą na Zamojszczyźnie komorę normobaryczną. Rozmawiamy z pacjentami, którzy skorzystali z prozdrowotnych właściwości terapii wodorotlenowej. Aby więcej osób mogło dotlenić swój organizm, właściciele komory na prośbę zainteresowanych postanowili przedłużyć promocję do 11 sierpnia.

- Reklama -

Normuje ciśnienie krwi

– Postanowiłem skorzystać z komory, ponieważ od 6 lat bardzo się męczę. Bolały mnie stawy i miałem nadciśnienie. Spróbowałem więc tej formy terapii. Z powodu tego bólu nie mogłem spać w nocy. Bywały nawet momenty, że nie czułem palców u rąk. Już po piątej sesji w komorze normobarycznej w Okrągłem okazało się, że unormowało mi się ciśnienie. Wcześniej miałem 160 na 100, a teraz teraz mam tak 125-130 na 85. Ból stawów jest praktycznie przeze mnie już nieodczuwalny – przyznaje pan Stanisław z Biłgoraja. – Naprawdę warto spróbować tej formy leczenia, pomóc organizmowi wrócić do zdrowia. W moim przypadku komora normobaryczna sprawdziła się i bardzo mi pomogła – dodaje z zadowoleniem 64-latek z Biłgoraja

Nie wszystko od razu…

Osobiście w komorze normobarycznej byłam już na 8 sesjach. W moim przypadku znaczenie miał czas oraz ilość wizyt w niej, ponieważ za pierwszym razem ja nie zauważyłam na sobie różnicy. Po drugim razie zaczęłam odczuwać miejsce, które do tej pory było „martwe”. Od ponad 20 lat leczyłam się na nowotwór piersi, z tej racji miałam też wykonaną całkowitą mastektomię, czyli usunięcie piersi wraz z węzłami chłonnymi. 12 lat temu miałam wykonaną rekonstrukcję piersi i tego operowanego miejsca do tej pory nie czułam – zwierza się mieszkanka Biłgoraja. – Po drugiej wizycie w komorze normobarycznej zaczęło mnie tak jakby lekko szczypać w tym miejscu. Myślę, że dotleniły się moje komórki, bo nigdy wcześniej tego nie odczuwałam, pomimo że korzystałam z rehabilitacji. Dodatkowo komora pomaga mi w zmniejszeniu odczuwania szumów usznych, z którymi meczę się od kilku lat. Czasem przeradzają się nawet w ból. Mam też niedosłuch, a po diagnozie w Kajetanach (w specjalistycznym ośrodku) pani doktor powiedziała mi, że nie jest to operacyjne.
Postanowiłam, że na stałe raz w tygodniu będę korzystała z komory, bo regeneracja organizmu wymaga czasu, nic nie zadzieje się natychmiast, „od ręki”. Do komory początkowo podchodziłam sceptycznie, słuchając innych osób, które nie zauważyły od razu poprawy po pierwszej wizycie. Były one zrezygnowane, ale ja się nie poddałam i na swoim przykładzie wiem i uważam, że trzeba dać organizmowi więcej czasu, aby te komórki macierzyste się utworzyły, inne dotleniły i aby efekty tego można było odczuć na sobie. Terapia komorą jest nieinwazyjna, nie ma też skutków ubocznych, jestem z niej zadowolona – dodaje mieszkanka Biłgoraja.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Bezpieczeństwo ponad wszystko

Jak podkreślają właściciele, najważniejsze jest dla nich bezpieczeństwo gości korzystających z komory normobarycznej.  Jesteśmy w pełni zabezpieczeni przed obecną epidemią. Stosujemy lampy bakteriobójcze, jonizatory oraz ozonator powietrza. Po każdej sesji jest również pełna dezynfekcja  zapewniają Agnieszka i Marcin Podjadkowie, właściciele komory normobarycznej.  U nas jest bezpiecznie i nie ma mowy o przetrwaniu jakiegokolwiek wirusa  dodają właściciele komory w Okrągłem k. Biłgoraja.

23 sierpnia 2020r. komorę odwiedzi dr JAN POKRYWKA. Osoby chętne na spotkanie i wykład doktora proszone są o wcześniejszą rezerwację.

Jak działa komora?

Głównym zadaniem komory jest dotlenienie każdej komórki w organizmie, dzięki temu następuje poprawa wydolności i odporności organizmu. W przeciwieństwie do komory hiperbarycznej (tlenowej), w której można przebywać tylko przez godzinę, w tej, która powstała k. Biłgoraja, można przebywać kilka godzin dzięki temu, że wydziela również wodór, a w specjalnie wydzielonym pokoju VIP można nawet przenocować. Komora ciśnieniowa z zewnątrz przypomina beczkę, a wewnątrz to nowocześnie urządzony pokój z 14 fotelami dla gości. Dodatkowo wyposażona jest w telewizor, kącik dla dzieci, łazienkę z toaletą, prysznic oraz VIP Room (pokój na wyłączność z rozkładaną sofą i lodówką, m.in. dla matek z małymi dziećmi). Dla wszystkich korzystających z komory jest również specjalna woda do picia o nazwie Redox, która zawiera odwrócony potencjał oksydacyjno-redukcyjny ORP-300 miniVolt. Jest to woda oczyszczona ze zwiększoną ilością wodoru.

Jak skorzystać z komory?

Po przejściu z recepcji najpierw wchodzi się do śluzy, pomieszczenia, w którym jest wyrównywane ciśnienie, a następnie przechodzi się do komory właściwej, tej z odpowiednim ciśnieniem, gdzie można odpocząć i dotlenić komórki. Dodatkowo w komorze następuje proces jonizacji, która m.in. oczyszcza powietrze z bakterii i wirusów.

Ze względu na szczelność pomieszczenia oraz wodór (H) w komorze nie potrzeba stosować masek, tak jak w przypadku komór tlenowych (czyli hiperbarycznych).

W komorze będą stosowane: ciśnienie  1500 hPa, wodór (H)  0,5 %, dwutlenek węgla (CO2)  2%,  tlen (O)  40%. W połączeniu ze sobą wyżej wymienione parametry dają prozdrowotne efekty, podczas których dochodzi do powstania nowych komórek macierzystych w organizmie człowieka. – Po przebywaniu w takich warunkach w organizmie namnażają się komórki macierzyste, jest ich więcej nawet do kilkuset procent i jest to do sprawdzenia badaniem na ilość komórek macierzystych – mówi Piotr Mazurczak, manager Normobaria24h.pl. – W Warszawie korzystają z niej sportowcy, gdyż podnosi to wydajność organizmu, korzystają również aktorzy, ponieważ m.in. terapia ta opóźnia procesy starzenia się  dodaje Piotr Mazurczak. W komorze normobarycznej wszystkie procesy zachodzące w naszym organizmie normalizują się. Terapia ta wskazana jest w stanach zapalnych organizmu, dolegliwościach bólowych, przy problemach krążeniowych, boreliozie, autyzmie, chorobie Alzheimera, depresji, cukrzycy oraz przy innych schorzeniach.

Przystępne ceny i bezpłatne wejścia dla dzieci, a do 7 września specjalna promocja – 20 % (na wszystkie wejścia). 

Standardowa 2-godzinna sesja w komorze normobarycznej to koszt 100 zł. Istnieje możliwość wykupienia karnetu na 10 wejść. Wtedy 1 wejście kosztować nas będzie 80 zł (za 2 godziny pobytu w komorze).

W promocji, która obowiązuje przez miesiąc, czyli do 7 września 2020 roku, jedna dwugodzinna wizyta w komorze kosztować będzie 80 zł (czyli o 20% mniej). Kupując w tym okresie karnet, zapłacimy jeszcze mniej, bo wtedy wychodzi 60 zł za jedną dwugodzinną sesję.  

2-godzinna sesja dla dzieci od 7. do 18. roku życia to koszt 50 zł. Dodatkowo przez cały czas dzieci zdrowe do 6. roku życia oraz dzieci autystyczne i z porażeniem mózgowym do 18. roku życia (po okazaniu aktualnego orzeczenia) będą mogły korzystać z komory bezpłatnie. Warunkiem jest wejście z dorosłym opiekunem (1 dziecko i 1 opiekun os. dorosła).

Jednorazowa sesja nocna kosztuje 300 zł, natomiast w karnecie, który liczy 5 wejść, można zaoszczędzić 50 zł (jedno wejście na noc kosztować będzie 250 zł). W tym przypadku również obowiązuje promocja 20% do połowy czerwca 2020 r.  Jeśli ktoś zechce skorzystać z wydzielonego pomieszczenia, tzw. pokoju VIP, przeznaczonego dla matek z dziećmi, musi wcześniej ustalić to telefonicznie.

Komora normobaryczna znajduje się pod adresem:                                              Okrągłe 30 A, 23-400 Biłgoraj (wjazd od ul. Motorowej w Biłgoraju). Rezerwacja wizyt pod numerem tel. 720 725 865. 

A.B

- Reklama -

5 Komentarze
  1. Matylda mówi

    No popatrz pani popatrz. Komora leczy wszelkie dolegliwości. Cudo. Nieprawdaż. Tylko z głupoty jakoś leczyć nie chce. Ludzkiej głupoty oczywiście.

  2. E mówi

    Polecam! Wrócę napewno,

  3. Kasia mówi

    Pierwszą komore stworzył lekarz dr Jan Pokrywka, w której mieszka i przyjmuje pacjentów. W Wysokim pod Lublinem komorę normobaryczną otworzył kolejny lekarz dr Szandała.

  4. Jan mówi

    Tak mnie zastanawia. Jeżeli taka komora to takie cudowne panaceum na praktycznie wszystkie dolegliwości to dlaczego nie stosuje jej żaden szpital, ani żadne uzdrowisko? 😉

    1. Miśka mówi

      Bo szpital ma leczyć a nie uleczyć. Kasa musi się zgadzać

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.