- Reklama -

- Reklama -

Co dalej z pijaną urzędniczką biłgorajskiego starostwa?

W Wielki Piątek policja zatrzymała w Biszczy 38-letnią kobietę, która miała w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Kobieta to mieszkanka Tarnogrodu i kierowniczka zatrudniona w Starostwie Powiatowym w Biłgoraju. Sprawdzamy, czy kobieta nadal pracuje i zajmuje kierownicze stanowisko.

- Reklama -

7 kwietnia ( w Wielki Piątek) w Biszczy policjanci zostali wezwani do znajdującego się w rowie auta osobowego. Kierująca nim kobieta była pod wpływem alkoholu. Miała w organizmie 1,8 promila alkoholu.  Szybko wyszło na jaw, że nietrzeźwa kobieta jest urzędniczką zatrudnioną w Starostwie Powiatowym w Biłgoraju i pełni kierownicze stanowisko.

Na prośbę naszych czytelników sprawdziliśmy na jakim etapie jest sprawa 38-latki:

toyota Yaris

-Na chwilę obecną wobec 38- letniej kierującej, która w dniu 7 kwietnia br. wjechała do rowu w miejscowości Biszcza, wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów kierowania w stanie nietrzeźwości. Prokurator rejonowy wydał również postanowienie o zatrzymaniu prawa jazdy należącego do kobiety. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez policjantów w budynku komendy wykazało, że miała ona w organizmie prawie 2 promile alkoholu (1,80).  Czynności są w tokumówi asp. Joanna Klimek, Oficer Prasowy KPP w Biłgoraju

 

 

O komentarz w sprawie zatrzymania pracownicy Starostwa  poprosiliśmy również Starostę Biłgorajskiego, Andrzeja Szarlipa. W końcu o sprawie pisały już media o zasięgu szerszym niż powiat.  Wysłaliśmy więc wiadomość następującej treści:

 

Proszę o komentarz do incydentu związanego z zatrzymaniem 7 kwietnia pracownicy starostwa pełniącej kierownicze stanowisko. O sytuacji pisały już media o szerszym niż powiat zasięgu. Czy kobieta nadal pracuje, czy pełni kierowniczą funkcję, czy zostały lub zostaną wyciągnięte wobec niej jakieś konsekwencje?

 

 

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Dzień później otrzymaliśmy odpowiedź:

 

-Szanowna Pani Redaktor,  Starostwo Powiatowe w Biłgoraju nie jest organem prowadzącym postępowanie w spawie przez Panią opisanej.  Odnośnie szczegółów informacji, o których Pani pisze w e-mailu z dnia 17.05.2023r. przesłanym na adres aszarlip@bilgorajski.pl, proszę kontaktować się z odpowiednimi służbami, które są uprawnione do udzielania takich informacji.
W przypadku skazania prawomocnym wyrokiem urzędnika/pracownika samorządowego zostaną powzięte odpowiednie kroki jakie przewidują przepisy prawa napisała do nas  Katarzyna Kobel, z biura ds. Komunikacji Medialnej, Informacji i Promocji, Starostwo Powiatowe w Biłgoraju

 

Starosta biłgorajski w rozmowie z nami dodaje, że kategorycznie potępia wsiadanie  za kierownicę pod wpływem alkoholu.

 

-Nie ma mojej akceptacji i mojej zgody na takie zachowanie. Całkowicie potępiam jazdę pod wpływem alkoholu, niezależnie kto dopuszcza się takiego zachowania mówi Andrzej Szarlip.

 

Starosta zapewnia, że wszystkie  konsekwencje przewidziane kodeksem pracy zostaną wyciągnięte kiedy zapadnie  prawomocny  wyrok.  Kierowniczka złożyła wniosek o zawieszenie jej w pełnieniu funkcji kierowniczej do czasu wyjaśnienia sprawy. Starosta przychylił się do wniosku urzędniczki, cofnął jej także uprawnienia  do wydawania wszelkich decyzji administracyjnych.

 

 

 

 

 

fot: zdjęcie ilustracyjne

- Reklama -

17 Komentarze
  1. Anonim mówi

    .

  2. c1 mówi

    .

  3. Anonim... mówi

    Pani Kobel wie co pisać. Szkoda tylko ,że koleżanki nie wspiera , a przecież razem w ten dzień biesiadowały …..

    Przecież były we 3 owego dnia psiapsiółki to raczej wszystkie powinny ponieść karę jeśli piątek celebrowały wiadomo gdzie …

  4. Admin mówi

    Ta pani przebywa w areszcie, a jej mąż wciąż na podatkach oszukuje, znam tą rodzinę i chętnie powiem więcej

    1. Cechini mówi

      Co np?

  5. Adam mówi

    Wystarczy poczytać na necie o podobnych przypadkach w Polsce. W innych urzędach i także w policji odrazu wyrzucają ludzi z pracy. Jedzie po pijaku i ma zarzuty to wylatuje. Nikt nie czeka na sądy. To nie 0,3 tylko piszą prawie 2 promile.

  6. Anonim mówi

    Ta Pani brała udział w spocie wyborczym PSL więc chyba z opozycji.

    1. Pol mówi

      Ale chyba zmienila orientację bo widać ja na spotkaniach sympatyków PiS

  7. marian mówi

    Nie rozumiem po co ten szum ( jestem zagorzałym przeciwnikiem PiS ) jeśli ta pani jechała prywatnie poza godzinami pracy to dlaczego ma być z niej zwolniona ? Idąc tym tropem to każdy zatrzymany po alkoholu poza godzinami pracy też powinien być wywalony z pracy na zbity pysk. Ludzie opanujcie się jak wybory to głosujecie na jedynie słuszną partyję ,a przed nimi to mordami kłapiecie.

    1. Ola mówi

      Osoba pełniąca funkcję publiczną nie może być karana. Skoro ta Pani będzie skazana prawomocnym wyrokiem(jeżeli będzie) to nie powinna pracować. Ale jak się ma plecy to można wyroku uniknąć.

      1. marian mówi

        czy sprzedawca (czyni) nie są osobami publicznymi ? a elektryk, hydraulik, budowlaniec świadcząc usługi nie są osobami publicznymi ? nie bronię tej pani ale idąc tym trybem to każdy przyłapany poza godzinami pracy po alkoholu powinien być wywalony z pracy.

        1. Anonim mówi

          Funkcja publiczna czyli nauczyciel, urzędnik, poseł.od takich osób wymaga się niekaralności

  8. Bolek mówi

    będzie to samo co z sekretarzem z Biszczy jak jechał z pracy pijany, tego starostę za to wszystko powinni taczką do zastawia wywieść, wyroków nie płaci a gazetom karze komentarze blokować, bo wszystkie przeciw niemu

  9. Anonim mówi

    To starostwo od wszystkiego ręce umywa, tu też nie może nic zrobić bo jest odpowiednim organem, gdzie pojawia się problem to zasada „ale to nie my”

  10. Ja mówi

    Dobrze że redakcja o tym pisze i pyta. Niech starosta sam odpowie. Starostwo to nie prywatna firma. Ludzie opłacani są z naszych pieniędzy publicznych. Jest etos urzędnika. Osoba jadąca pijana naraża innych na drodze na utratę zdrowia i życia. Taka osoba może być w Polsce urzędnikiem? Zapytajcie naszego burmistrza co by zrobił z pracownikiem który jechał po pijaku w wielki piątek i dostał zarzuty. Starosta jak zwalniał innych ludzi i przegrywał sprawy w sądzie to wiedział co robi? Teraz nie wie? Jest etos urzędnika. Nawet w prywatnych firmach zwalniają takich co jechali po pijaku i nie czekają na sądy. Tylko patrzą na wizerunek firmy.

  11. biłgorajanin mówi

    A ta Pani to z jakiej opcji politycznej i pod kogo jest podpięta?

    1. Obserwator mówi

      Głupie pytanie z jakiej opcji politycznej jak pracuje w Starostwie, wiadomo pisdzielcy

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.