„Za” czy „przeciw” rewitalizacji autodromu?
Po wielu latach starań jest szansa na modernizację biłgorajskiego autodromu. Jednak pomysł ten budzi skrajne emocje wśród okolicznych mieszkańców. Dlatego w minionym tygodniu zgłoszono dwie petycje w sprawie rewitalizacji biłgorajskiego autodromu. Jedna "za" zwolenników motoryzacji, którzy chcą rozwijać pasje, a druga "przeciw" okolicznych mieszkańców, którzy chcą spokoju i ciszy.
Petycję w sprawie rewitalizacji autodromu zgłosił biłgorajski Automobilklub. Jej celem jest pokazanie władzom krajowym, że społeczność lokalna chce nowego toru.
– Ta petycja wyrosła z obaw obu stron. Zainteresowana nią była władza lokalna, czyli starostwo powiatowe oraz lokalne kluby motoryzacyjne. Wszystko z troski o pozyskanie środków na modernizacje obiektu. Tyle lat działam w klubie, że jestem realistą i nie jestem w pełni przekonany, że wszystko może się udać, a w szczególności to, że wszyscy będą mieli nieograniczony dostęp do obiektu – mówi Zenon Łój, prezes Automobilklubu.
Obiekt wymaga aktualnie dość kosztownej przebudowy i modernizacji, która będzie mogła mieć miejsce głównie dzięki programowi rządowemu „Polski Ład”. Jednak są i przeciwnicy pozyskiwania tych dotacji oraz przebudowy autodromu.
– Należy zauważyć, że niedługo po spotkaniu pojawiła się petycja okolicznych mieszkańców, będąca protestem na modernizację autodromu – mówi Zenon Łój. – Ja mam na względzie dobro wszystkich stron. Chcielibyśmy organizować fajne imprezy, ale mając na względzie dobro mieszkańców oraz ekologię. Największym problemem dla nas na autodromie są sporty drifting-owe. Organizowane są one kilka razy w roku. Chłopaki z tej grupy ostatnio zebrali na chore dziecko 17 tys. zł – dodaje.
Jak podkreślają twórcy petycji, działają oni w imieniu mieszkańców powiatu biłgorajskiego, którzy ją podpisali, sympatyków sportów motorowych, członków Automobilklubu Biłgorajskiego oraz wszystkich, którym leży na sercu dobro i promocja regionu oraz poprawa bezpieczeństwa na drogach publicznych.
Autodrom był pierwszy niż domy mieszkalne
Zakaz był budowy domów w tym miejscu gdzie są ale była jakaś luka i budynki mieszkalne powstały gdzie nie powinno ich być
Tak samo jak Gleń złomowisko było pierwsze a potem powstały domy i każdy kto się budował wiedział co będzie ale i tak się pobudowali i pretensje do złomowiska są
Autodrom jest i będzie modernizowany bo był pierwszy budynki mieszkalne później jak było podpisywane na budowę domów była klauzura gdzie jestem świadomy budowy domu mieszkalnego obok Autodromu i wiem jakie są konsekwencje budowy