kolportaż baner główny

- Reklama -

- Reklama -

Wiózł „wężykiem” koleżankę

Już niedługo przed sądem stanie 40- latek z Biłgoraja, który w czwartkowy wieczór, mając prawie trzy promile alkoholu, kierował samochodem, przewożąc znajomą 41-latkę. Teraz za bezmyślność grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.

- Reklama -

30 lipca 40-letni mieszkaniec Biłgoraja, pomimo wypitego alkoholu, wsiadł za kierownicę. O nietrzeźwym kierowcy nissana jadącym wężykiem poinformował policjantów inny uczestnik ruchu. Mundurowi pojechali we wskazany rejon i na ul. Leśnej w Józefowie około godziny 21 zatrzymali opisany w zgłoszeniu pojazd.

– Kierowca po opuszczeniu samochodu zataczał się i miał bełkotliwą mowę. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna w takim stanie przewoził 41-letnią mieszkankę Szczecina. Jak wykazała dalsza kontrola, nie posiadał również przy sobie blankietu prawa jazdy – relacjonuje mł. asp. Joanna Klimek, rzecznik prasowa biłgorajskiej policji. – Pomimo ciągłych apeli policjantów o zachowanie rozsądku za kierownicą i przestrzeganie przepisów, wciąż znajdują się osoby, które lekceważą prawo, narażając w ten sposób zdrowie, a nawet życie zarówno swoje, jak i innych – dodaje funkcjonariusz policji.

toyota Yaris

Teraz 40-latek zamiast za kierownicą siądzie na sądowej ławie. Zgodnie z prawem, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna, dodatkowo sąd może orzec w stosunku do niego zakaz prowadzenia pojazdów.

Red.

- Reklama -

1 komentarz
  1. Luciusz mówi

    Pewnie chciał sie wyszumiec na swiezym powietrzu ale mu to uniemozliwili. Ech zycie.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.