Szpital w Biłgoraju zgłosił pracowników do … Urzędu Pracy. Jaki będzie ich los?!

204 pracowników szpitala zostało zgłoszonych do Urzędu Pracy. Co prawda umów im  nie wypowiedziano,  ale wręczono tzw. wypowiedzenia zmieniające.

Co to oznacza? W wielkim skrócie: jeśli nie przyjmą zmienionych warunków pracy i nie podpiszą nowych umów, to wtedy stracą pracę. Dotyczy to wszystkich, również lekarzy  ZOBACZ TUTAJ

Halina Bazan z Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju podkreśla, że zgłoszenie dokonane przez Arion nie dotyczy wypowiedzenia stosunku pracy, a warunków zatrudnienia i związane jest nie z zamknięciem zakładu, a z jego restrukturyzacją:

-Arion zgłosił plany zwolnień pracowników we wrześniu. Wskazano 204 pracowników. Jest to związane z prowadzoną restrukturyzacją spółki Arion.  W październiku i w listopadzie przedstawiono pracownikom wypowiedzenie warunków zatrudnienia. Nie stosunku pracy. I do dziś [red: 15 grudnia]  pracownicy mają termin, by przyjąć te zmienione warunki zatrudniania i płacy – wyjaśniała nam w grudniu  Halina Bazan

Termin podjęcia decyzji przez  pracowników już minął, dlatego sprawdziliśmy jak obecnie wygląda sytuacja w naszym szpitalu.  Sprawa jest poważna, bo z informacji uzyskanych przez nas w PUP wynika, że skutkiem nieprzyjęcia nowych warunków będą zwolnienia części pracowników  z dniem 31 stycznia 2024 i reszty personelu  z końcem lutego, w zależności od daty otrzymania 3 – miesięcznego wypowiedzenia.  Przy czym sprawa wyklaruje się z końcem stycznia:

-Zdecydowana większość tych osób, jeśli się nie zgodzi na nowe warunki, odejdzie z dniem 31 stycznia, bo im wypowiedzenia zmieniające wręczono w październiku. 5 osób otrzymało takie wypowiedzenia w listopadzie i oni muszą podjąć decyzję  do końca lutego – wyjaśnia Halina Bazan z PUP w Biłgoraju.

Szpital zapewnia, że większych zwolnień nie będzie

Urząd Pracy poinformował nas, że informacji uzyskanych od przedstawicieli spółki Arion wynika, że w szpitalu nie przewidują, by  większa liczba pracowników miała się nie zgodzić na nowe warunki. Potwierdzili jednak, że kilka osób na pewno zrezygnuje z pracy w naszym szpitalu, bo na przykład  otrzymali  lepsze propozycje.

Halina Bazan podkreśla, że na chwilę obecną nikt nie został w szpitalu zwolniony.

– 6 osób w wieku emerytalnym przeszło na emeryturę. Te osoby będą  kontynuować współpracę na umowach cywilno-prawnych – wyjaśnia. 

Nie wszyscy pracownicy są zadowoleni

W grudniu ustaliliśmy natomiast, że  30 osób złożyło pozwy do sądu.

Z propozycji nowych umów niezadowoleni są zwłaszcza pracownicy z długim stażem, gdyż, jeśli chcą kontynuować zatrudnienie, muszą zrezygnować z dodatków i benefitów, jakie  wywalczyli i wypracowali sobie przez lata.

Czym są zwolnienia grupowe?

Zwolnienie grupowe ma miejsce, gdy pracodawca zatrudniający co najmniej 20 pracowników zwalnia z przyczyn niedotyczących pracowników będących zatrudnionych na podstawie umowy o pracę  w okresie nieprzekraczającym 30 dni, co najmniej:

– zwanego dalej „grupowym zwolnieniem”.

Zwolnienia grupowe wiążą się ze spełnieniem przez pracodawcę szeregu warunków jak przeprowadzenie konsultacji, zawarcie porozumienia związkowego, zawiadomienie Powiatowego Urzędu Pracy, zachowanie okresu wypowiedzenia, wypłacenie odprawy.