Pracowita sobota Łady Biłgoraj. Trener ocenia

Ta porażka 2:5 z Błękitnymi Obsza, może zaniepokoić niektórych kibiców Łady.

Ale nie ma żadnego powodu. Praktycznie cała młodzież zagrała z Błękitnymi, bo już wcześniej mieliśmy zaplanowany sparing z Tanwią Majdan Stary. Ten mecz z Obszą, to było takie spotkanie „last minute”, bo trener Błękitnych – Piotr Paluch, szukał rywala na sobotę. Uznałem, że warto skorzystać z każdej okazji i młodzież też musi się gdzieś ogrywać. I wcale nie było tak źle jak pokazuje to wynik, bo momentami moi chłopcy potrafili nawiązać walkę z czwartoligowcem, który za kilka dni rozpoczyna sezon. Postawili się tej Obszy, a Błękitni podbudowali psychicznie przed sezonem, wygrywając mecz.

W drugim sparingu z Tanwią Majdan Stary wątpliwości nie było.

Tak, to rywal z tej samej klasy rozgrywkowej co my, ale wygraliśmy wyraźnie. Bramki zdobyli m.in.: Michał Skubis, Aleks Gonczarewicz, oraz młody chłopak Krajewski i jeszcze nasz Brazylijczyk – Jouse Silva. Wygraliśmy z Tanwią 6:0.

Nowi piłkarze grali?

Grali obaj zawodnicy pozyskani z Kraśnika. W pierwszym meczu jedną połowę zagrał Karol Misiarz, a Dziuba zaliczył 15 minut. I raczej nie planujemy już innych zmian personalnych. Było zainteresowanie kilku klubów naszym bramkarzem Łukaszem Szawarą, ale „Szawarka” nie planujemy wypożyczać, po tym jak na Ukrainę wrócił Ivan Kravets. Nie ma o czym nawet dyskutować.

Kiedy kolejny sparing Łady Biłgoraj?

W najbliższą sobotę o godzinie 12:00 gramy z drugim zespołem Avii Świdnik. Chcielibyśmy już zagrać na naturalnym boisku i planujemy, że mecz odbędzie się w Biłgoraju, jeśli pozwoli pogoda.