kolportaż baner główny

- Reklama -

- Reklama -

Odbycie praktyk zawodowych w Biłgoraju graniczy z cudem? Sprawdziliśmy jak wygląda sytuacja

Na naszą skrzynkę wpłynęła wiadomość następującej treści: -Jestem studentką 3 roku na ostatnim semestrze. Chciałam podzielić się informacją odnośnie praktyk studenckich, na które dostanie się w Biłgoraju graniczy z cudem. Problem tkwi w tym, iż w naszym mieście ludzie nie chcą przekazywać swojego doświadczenia zawodowego młodym pokoleniom - napisała studentka. Od razu sprawdziliśmy jak wygląda sytuacja i czy starsze pokolenie chce zagarnąć całą wiedzę zawodową tylko dla siebie.

- Reklama -

Praktyki studenckie na większości uczelni są obowiązkowe. Celem  praktyk jest  zdobycie doświadczenia w danym zawodzie. W zależności od uczelni różny jest wymiar godzin i czas odbywania praktyk, ale zawsze są one bezpłatne. Zazwyczaj po stronie studenta leży obowiązek  znalezienia miejsca, w którym odbędzie praktyki. Pomimo, że w Biłgoraju nie ma wyższej uczelni, studenci pochodzący z naszego miasta, chętnie na okres praktyk wracają do rodzinnej miejscowości, by tu zdobyć wymagane doświadczenie. Tymczasem docierają do nas sygnały, że nie zawsze jest to możliwe. O takim problemie poinformowała nas mailowo studentka:

-Jestem studentką 3 roku na ostatnim semestrze. Chciałam podzielić się informacją odnośnie praktyk studenckich, na które dostanie się w Biłgoraju graniczy z cudem. Co semestr muszę odbyć praktykę studencką w wymiarze 120h.  Jest to 20dni po 6h. Problem tkwi w tym, iż w naszym mieście ludzie nie chcą przekazywać swojego doświadczenia zawodowego młodym pokoleniom. Składałam podania, stawiałam się osobiście co każdy semestr, lecz w naszym Ośrodku Pomocy Społecznej zawsze słyszałam odmowę. Łatwiej było uzyskać odpowiedź pozytywną w okolicznych miasteczkach, choć też wspominali, że w pierwszej kolejności przyjmują ,,swoich”. Zatem dlaczego Biłgoraj nie wspiera młodych umysłów co do czerpania wiedzy i doświadczenia zawodowego? – pisze ma mailu studentka.

toyota Yaris

Dziewczyna dodaje,  że jej zdaniem jest to warte nagłośnienia, aby starsze pokolenie było bardziej skore do pomocy młodym kształcącym się ludziom.

Sprawdzamy więc jak rzeczywiście wygląda sytuacja w naszym mieście. Zapytaliśmy w kilku instytucjach, firmach o nawet na uczelniach, czy problem z praktykami rzeczywiście istnieje i czy odmawiają oni dzielenia się doświadczeniem ze studentami.

Paweł Jednacz, rzecznik prasowy UM Biłgoraja zapewnia, że Urząd Miasta oraz jednostki podległe, gdy tylko to możliwe, przyjmują młodych ludzi na praktyki:

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

-Urząd Miasta Biłgoraja i jednostki organizacyjne w miarę możliwości przyjmują studentów na praktyki zawodowe. W 2022 roku piątka studentów odbywała praktyki w Urzędzie Miasta Biłgoraja. Podanie jednej osoby zostało odrzucone z uwagi na planowany termin odbywania praktyki i dużą ilość obowiązków pracownika, który miał być opiekunem tych praktykwyjaśnia Paweł Jednacz.

Rzecznik dodaje, że również MOPS przyjmuje praktykantów:

W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Biłgoraju w roku 2022 praktyki zawodowe odbyły dwie osoby. Praktyki te były zgodne z zakresem i szczegółowym programem praktyk, w związku z powyższym wnioski te nie zostały odrzucone. W 2023 roku jednej osobie odmówiono odbycia praktyk zawodowych w MOPS ze względów formalnych informuje  Paweł Jednacz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Biłgoraja

(…)

Jak sytuacja wygląda w innych instytucjach i firmach? Czy Urząd Pracy przyjmuje praktykantów i udziela ewentualnej pomocy w znalezieniu praktyk? Co na to wszystko okoliczne uczelnie wyższe? O tym przeczytanie w następny wtorek, w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej.

fot: zdjęcie poglądowe

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.