- Reklama -

- Reklama -

Oczy zwrócone na Frampol. Trwają uroczystości w rocznicę wybuchu II wojny (zdjęcia)

We Frampolu trwają ogólnopolskie uroczystości upamiętniające 83 rocznicę wybuchu II wojny światowej. Organizowane przez Kancelarię Sejmu RP. Do Frampola przyjechali m.in. ministrowie: Mariusz Błaszczak i Jacek Sasin, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, ale też kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego, Związek Strzelecki „Strzelec”. Są też obecni również mieszkańcy Frampola i okolic.

- Reklama -

– Przed wojną, Frampol to było małe, spokojne, urokliwe miasteczko. Zbudowane według wzorów renesansowych takiego idealnego miasta. Miał wyjątkową zabudowę, to był ewenement w skali całego kraju. Rynek był większy od rynku krakowskiego. I spokojnie żyła tutaj ludność. Już 8 września Niemcy rozpoczęli pierwsze bombardowania. Ale szczyt nastąpił 13 września. Celem ataku zbrodniczej Luftwaffe było miasto i ludność cywilna. Miasto zostało zniszczone w ponad 90%, a ludność została pomniejszona o połowę. Pamiętajmy o tych ofiarach, oddawajmy im hołd, przekazujmy następnym pokoleniom. Ku przestrodze. Żeby nigdy więcej takie wydarzenia, jak te, które działy się tu w 1939 roku, nie miały  miejsca. – mówiła marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

– Frampol jest przykładem miasta zburzonego, miasta zbombardowanego, tylko dlatego, że było miastem polskim. Mieliśmy do czynienia ze zbrodniami wojennymi. To jest przykład zbrodni wojennej dokonanej przez Niemców na ludności polskiej — to słowa ministra Mariusza Błaszczaka, kierowane do mieszkańców Frampola i okolic. 

 

toyota Yaris

Dlaczego uroczystości odbywają się właśnie we Frampolu? To niewielkie miasto we wrześniu 1939 roku stało się obiektem ataku  agresora, w ramach którego  bombowce Luftwaffe niemal doszczętnie zniszczyły Frampol. W wyniku nalotu spłonęło około 80 procent  budynków, pomimo, że nie było tam żadnych obiektów wojskowych. Na szczęście straty ludności cywilnej nie były duże. Z ustaleń historyka,  Andrzeja Burlewicza wynika, że bezpośrednio w konsekwencji nalotów niemieckich bombowców w mieście zginęły 4 osoby – 2 na ulicy Cichej, 1 na ulicy Targowej oraz mieszkanka Krakowa przy kościele. Zadziałał system powiadamiania, młodzi Frampolacy ostrzegali przed nalotem i ludność cywilna zdążyła uciec z miasta.

To ogromna tragedia, zrobili sobie tarczę z naszego miasta i tak strzelali, za nic mieli ludzkie życie i całą miejscowość – mówi nam jedna z mieszkanek obecna na uroczystości.

 

To ogromna tragedia, zrobili sobie tarczę z naszego miasta i tak strzelali, za nic mieli ludzkie życie i całą miejscowość mówi nam jedna z mieszkanek obecna na uroczystości.

 

Uroczystość z Frampola transmitowana jest na żywo przez TVP.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.