- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

„Nie” dla zanieczyszczonego powietrza (Film)

W czwartkowe południe antysmogowi aktywiści zebrali się przed budynkiem Urzędu Miasta w Biłgoraju, aby wspólnie zamanifestować swoje postulaty, które chcą wprowadzić do ustawy procedowanej przez Sejmik Wojewódzki.

- Reklama -

toyota Yaris

11 lutego przed budynkiem Urzędu Miasta Biłgoraja odbyła się konferencja prasowa poświęcona kampanii „Cztery oddechy dla Lubelszczyzny”, promującej cztery postulaty, które – zdaniem antysmogowych aktywistów – powinny zostać ujęte w przygotowywanej przez Sejmik uchwale antysmogowej dla województwa lubelskiego.

– Teraz w tym ostatnim tygodniu przed decyzją Sejmiku wędrujemy po kolejnych miastach i spotykamy się z mieszkańcami, aktywistami, samorządowcami, i chcemy docierać do radnych z pomysłami poprawienia projektu tej uchwały. Wystosowaliśmy cztery postulaty, które nazwaliśmy „oddechami”. Naszym zdaniem są warunkiem tego, że kiedy ta ustawa wejdzie w życie, będzie działająca i skuteczna – mówi Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa dla Natury i Człowieka.

CZTERY ODDECHY :

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

  • Regionalne normy dla węgla
  • Wymiana pozaklasowych pieców za 6 lat
  • Likwidacja palenisk węglowych w budynkach z dostępem do sieci cieplnej za 5 lat
  • Rezygnacja z rekreacyjnych kominków w dni smogowe

15 lutego Sejmik Województwa Lubelskiego będzie głosował nad uchwałą antysmogową określającą, jakiej jakości węgla można używać i kiedy muszą być zlikwidowane najbardziej emisyjne „kopciuchy”. Zdaniem inicjatorów kampanii Towarzystwa, projekt przygotowany przez Urząd Marszałkowski nie uwzględnia działań, bez których nie poprawimy stanu powietrza w naszych miastach przez następne 15 lat.

– Uważam, że jesteśmy za biednym krajem, abyśmy mogli sobie pozwolić na tego typu oszczędzanie. Po to nam Stwórca dał rozum, abyśmy z niego korzystali. Jeśli dzisiaj są możliwości, aby ogrzać mieszkanie bez procesu spalania niedużym kosztem, to należy iść w tym kierunku – mówi Janusz Rosłan, burmistrz miasta Biłgoraja.

Obecnie do uchwały wpisano nakaz likwidacji pozaklasowych kotłów centralnego ogrzewania w 2021 r., ale według aktywistów, to poprawi sytuację tylko w dzielnicach domków jednorodzinnych. Jak mówią, bez norm dla pieców centra miast będą wciąż zakopcone.

– Pieniądze, to czynnik ekonomiczny jest głównym elementem, który hamuje mieszkańców przed podjęciem decyzji na zmianę dotychczasowego źródła ogrzewania –podkreśla Bogdan Kiełbasa, przewodniczący Rady Osiedla Sitarska Kępy.

~Kuliński Michał

- Reklama -

1 komentarz
  1. John mówi

    W Bilgoraju powietrze jest czyste jak to w miescie.Jak sie wszystko betonuje zieleni malo to jest tak jak jest.6panelifotowoltaniki na dachu nie zalatwi nic bo dachy domow sa nieefekywne ale ktos dal na zgode na ich ksztalt.Wokol miasta jest mnostwo nie koszonych lak moze biogazownia by dala impuis we wlasciwa strone.Protestowac jest najlatwiej.Przy minus20 czym sie ogrzac aPuszcza Solska daje drzewo.Do zmian dobra jest ewolucja nie rewoluja.Potrzebna jest dlugofalowa polityka ktora ma na celu dobro srodowiska i ludzka twarz.

Odpowiedz na 1 |
Anuluj odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.