Łukowa pokazała serce. Przyszło ponad trzysta osób
Ponad trzysta sprzedanych biletów i nadzieja dla sparaliżowanego mieszkańca Łukowej, który walczy o życie. To efekt sobotniej zabawy charytatywnej zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kobiet Gminy Łukowa. W maju na trasie Łukowa-Babice pijany kierowca wjechał w ciągnik rolniczy.
- Reklama -
Dochód w całości przeznaczony zostanie na leczenie i rehabilitację Mirosława Jagucaka. Imprezę zorganizowało Stowarzyszenie Kobiet Łukowa. Panie nie zdążyły jeszcze podliczyć ile dokładnie zebrały, ale frekwencja dopisała, bo udało się rozprowadzić ponad 300 biletów.
Mirosław Jagucak został poszkodowany w wypadku, do którego doszło 13 maja. Pijany kierowca, 73 letni Roman K. najechał na tył traktora, który prowadził pan Mirosław. Kierowca ciągnika jest sparaliżowany, przebywa w ośrodku rehabilitacyjnym, a miesięczny koszt pobytu i rehabilitacji to 30 tyś. zł.
Wesprzeć Mirosława Jagucaka można w każdej chwili wpłacając datki na internetową zbiórkę zorganizowaną przez rodzinę: https://zrzutka.pl/puk84f
Roman K. cały czas przebywa na wolności. Sąd odrzucił odwołanie biłgorajskiej prokuratury i nie zdecydował, żeby podejrzany trafił nawet do tymczasowego aresztu.
- Reklama -