Biłgoraj w TVN. Po naszym materiale
Głośno zrobiło się o Biłgoraju, po tym jak pokazaliśmy w Nowej Gazecie Biłgorajskiej zdjęcia i reklamę zakładu pogrzebowego na budynku budynku prosektorium i kaplicy biłgorajskiego szpitala. Widać nie jest to takie normalne, bo pojawiło się mnóstwo komentarzy, a teraz sprawą zainteresowała się telewizja TVN. Przypomnijmy, po naszym artykule, zarząd spółki prowadzącej szpital w Biłgoraju, podjął jednak decyzję o zobowiązaniu zakładu pogrzebowego do natychmiastowego usunięcia banerów. A jak poradził sobie w Biłgoraju, TVN?
Sporych rozmiarów baner wisiał na budynku prosektorium biłgorajskiego szpitala. Podstawowa sprawa. Jak głosi punkt 1 art. 13 ustawy o działalności leczniczej, w miejscu udzielania świadczeń zdrowotnych nie mogą być świadczone usługi pogrzebowe oraz prowadzona ich reklama.
Z tym, że szpital w Biłgoraju uznał, że banery zakładu pogrzebowego to jednak … wcale nie jest reklama:
– Dla mnie reklama, to jest informacja, która ma powodować zwiększenie sprzedaży. I pani sądzi, że powiedzenie tej tablicy na ścianie budynku ma przyciągnąć chętnych? Trudno nazywać to reklamą. Jest to tablica informacyjna – wyjaśniał Nowej Gazecie Biłgorajskiej, dyrektor szpitala Tomasz Kwiatkowski.
Widać jednak dyrektor zmienił zdanie, bo z jakiegoś powodu baner zniknął po naszym artykule. Także po pytaniach, które przesłaliśmy do dyrekcji szpitala, a na odpowiedź czekaliśmy jedynie … trzy tygodnie. Zresztą sam szpital mówi, że poszło raz dwa:
-Uważam, że decyzja została podjęta dosyć szybko – powiedziała reporterom TVN, Edyta Lewczyk, zastępca dyrektora szpitala
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Telewizja TVN próbowała poprosić o wyjaśnienia, właściciela zakładu pogrzebowego. Ten odmówił komentarza. Nowej Gazecie Biłgorajskiej nie odmówił. I przypomnijmy co przekazał:
– Nie wolno reklamować na terenie szpitala. Ma być to niewidoczne z sal chorych. Kto jest na szpitalu, nie może widzieć reklamy, a kto jest poza szpitalem, może ją widzieć. Ja bym banerów na ich budynku bez zgody szpitala nie powiesił.Zrobiłem to za zgodą dyrekcji, to nie jest jakaś samowola– wyjaśnia właściciel.
foto: zdjęcie ilustracyjne TVN 24
Mieszkań na tej ulicy i nie raz przejeżdżałam i widziałam tą reklamę też mnie zniesmaczyła
zauważcie, że Rosłan wie, że przegra wybory.
Jak został burmistrzem to nigdy na radnego nie startował.
W tych wyborach zdecydował się również na start na radnego, aby gdziekolwiek się załapać w razie porażki, porażki która nadciąga
potłukłeś się czy co?
ten szpital już dawno powinni zamknąć
Jaki szpital takie banery reklamowe
a ja się pochowam u Surmy 😄 mniejsze kolejki
ten szpital chyba nie cieszy się zaufaniem w okolicy?
Zwany jest wręcz biłgorajską umieralnią, rzadko kto wychodzi zdrowy z tego szpitala. Częściej zdrowi wychodzą chorzy
Może TVN zainteresuje się pobieraniem pieniędzy od rodzin zmarłych przy wydawaniu ciała z prosektorium przy szpitalnym tegoż właśnie zakładu. Cytuję ,,Albo gotówka albo ciała nie wydamy”. To proszę wyjaśnić jakim prawem ten właśnie zakład żeruje na śmierci ludzi i jakim prawem pomimo umowy ze szpitalem przed upływałem doby od śmierci pacjenta przy odbieraniu ciała zmarłego pobierana jest jakakolwiek opłata bez paragonu itd.
Prawda sama prawda i g***no prawda