Z Biłgoraja na spotkanie z Pierwszą Damą (foto)
Pałac Prezydencki odwiedzili uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 im. Księdza Jana Twardowskiego w Biłgoraju. Młodzi ludzie zaangażowani są w akcje charytatywne, a o pasji pomagania i dzielenia się dobrem z potrzebującymi rozmawiali z Pierwszą Damą.
Bardzo się cieszę, że mogę gościć tak zaangażowaną młodzież – stwierdziła Pierwsza Dama, witając uczniów klas V–VIII i ich opiekunów w Sali Obrazowej. Uczniowie opowiedzieli o inicjatywach dobroczynnych, w których uczestniczą oraz o motywacjach do podejmowania wysiłków na rzecz innych.
Niedawno odbyła się jubileuszowa, dwudziesta edycja Dnia Jesiennego Liścia, czyli corocznej akcji o zasięgu ogólnopolskim polegającej na zorganizowaniu przez rodziców, uczniów i nauczycieli kiermaszu oraz aukcji, z których zebrane środki są przeznaczone na pomoc ciężko chorym dzieciom. W piątek młodzież akcentowała dumę z rosnącej popularności ich inicjatywy, dzięki której wsparcie otrzymują dzieci dotknięte niepełnosprawnościami. Tegoroczną beneficjentką akcji jest czteroletnia Arianka chorująca na mukowiscydozę. – Od 20 lat integrujemy mieszkańców miasta, by pomagać potrzebującym dzieciom. Przez ten czas zebraliśmy ponad 800 tys. zł – podkreślały dyrektor placówki i jedna z mam.
Uczniowie opowiedzieli o przygotowaniach do kiermaszu rozmaitości w ramach Dnia Jesiennego Liścia, o pieczeniu słodkości, wsparciu rodziców, którzy przygotowywali domowe przetwory, o przedmiotach ofiarowywanych na aukcję przed darczyńców oraz o występach artystycznych młodzieży.
W Pałacu Prezydenckim rozmawiano także o innych inicjatywach dobroczynnych, jak Szkolne Koło Caritas i PCK, Pola nadziei czy wysyłanie świątecznych kartek seniorom i podopiecznym Domów Pomocy Społecznej. – To wielka sprawa być wyczulonym na tych, dla których los okazał się mniej łaskawy. Dziękuję Wam za niezwykłe zaangażowanie i zrozumienie dla cudzych potrzeb – mówiła Pierwsza Dama. Podkreślała, że aby pomagać często wystarczy poświęcić drugiej osobie czas, potrzymać za rękę, wysłuchać lub wspólnie pomilczeć.
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Zapewniam cię że nie w/g lgbt
zapewne rozmawiali o edukacji w\g Czarnka pierwsza dama jako nauczycielka zapewne ma wiele do powiedzenia
Ona jest nauczycielką jak ja jestem papieżem. Ona zarabia 14,000 zł co miesiąc ale nic nie robi. Nie pomogła kobiety podczas marszu a nie nauczycieli podczas strajku więc do niczego nie nadaje. Ona nie jest dobry wzór dla młody ludzie bo oszukuje kraju tak jak każdy z PiSu biorąc kasy — około 5 razy co zwykły nauczyciel. Czy to fair? Nie. Wstydu nie ma.