kolportaż baner główny

- Reklama -

- Reklama -

Tak krawiec kraje, jak mu materiału staje

- Reklama -

Te słowa wypowiedział Kazimierz Paterak podczas ostatniej sesji Rady Powiatu. Chodziło o wcześniejszą wypowiedź wicestarosty dotyczącą wykonania dokumentacji technicznej na remont hali przy Zespole Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących w Biłgoraju.

 Dyskusja zaczęła od podejmowanej przez radnych uchwały dotyczącej zabezpieczenia w budżecie na 2020 rok środków finansowych na realizację zadania inwestycyjnego w ramach programu Sportowa Polska – Program rozwoju lokalnej infrastruktury sportowej – EDYCJA 2019 r. – Grupa I – zadania przyszkolne pod nazwą „Poprawa stanu przyszkolnej infrastruktury sportowej powiatu biłgorajskiego poprzez wykonanie niezbędnych robót budowlanych w hali sportowej w Zespole Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących w Biłgoraju”. Planowany koszt zadania to 2 mln 441 tys. zł. Wkład samorządu powiatu będzie wynosił połowę tej kwoty.

Inwestycja będzie realizowana w kolejnym roku pod warunkiem, że uda się uzyskać dofinansowanie z Ministerstwa Sportu.

 Radni uchwałę podjęli jednogłośnie. Tuż po tym Tomasz Rogala, wicestarosta, podkreślił, że jest to bardzo ważne zadanie do wykonania, jeśli chodzi o infrastrukturę sportową na terenie powiatu. Hala przy ZSBiO jest jedynym obiektem sportowym pełnowymiarowym, gdzie mogą odbywać się zajęcia i rozgrywki i charakterze ponadlokalnym. Wicestarosta delikatnie dał również prztyczek poprzedniej władzy. Jego zdaniem, dokumentacja techniczna wykonana przez jego poprzedników miała szereg uchybień. – Po analizie dokumentacji, jaka została złożona w poprzednim roku do Ministerstwa Sportu, okazało się, że trzeba zwiększyć zakres zadania, bo poprzednia dokumentacja nie zawierała szeregu zadań, a wykonanie tak okrojonego zadania, jak było to planowane, skutkowałoby brakiem dopuszczenia obiektu do użytkowania po modernizacji – mówił. Dodał, że ma na myśli m.in. kwestie związane z wentylacją czy likwidacją azbestowych przegród. – Miejmy nadzieję, że uda się pozyskać środki z Ministerstwa – zakończył.

Do wypowiedzi wicestarosty Rogali odniósł się Kazimierz Paterak, poprzedni starosta. Stwierdził, że poprzednie władze zdawały sobie sprawę z tego, jakie są potrzeby, ale nie na wszystko wystarczało środków. – Tak krawiec kraje, jak mu materiału staje – mówił radny Paterak. Dodał, że inwestycji w oświatę nie brakowało. Były m.in. wykonywane termomodernizacje, doposażenie szkół. – My ograniczyliśmy się do minimum, aby poprawić warunki. Możecie iść szerzej i wyznaczyć większe środki na realizację tych obiektów. Wszystkich pieniędzy nie można było przeznaczyć na zadania oświatowe. W ostatnich latach zostało sporo zrobione – mówił. Dodał, że potrzeby są duże, ale nie da się zrobić wszystkiego.

Wicestarosta Tomasz Rogala na zakończenie dyskusji stwierdził, że jego wypowiedź nie miała na celu krytyki, a jedynie zwrócenie uwagi na poprzednią dokumentację. Dodał, że należy ją wykonywać tak, aby inwestycja została dobrze zrealizowana.

 

- Reklama -

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.