- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Spore zmiany w Orionie Dereźnia. Jest nowy trener

Już w najbliższą środę na boiska wraca piłkarska klasa A. W Dereźni na pewno mocno odmieniona. Orion ma nowego trenera, są też nowi zawodnicy. Przyszli m.in. z ligowego rywala - Włókniarza Frampol. Wszystko po to, by poprawić dopiero 12 miejsce po rundzie jesiennej. Na razie oznaczające spadek klasy A.

- Reklama -

Najważniejsza zmiana to nowy trener zespołu. Orion Dereźnia poprowadzi na wiosnę Artur Czerw, który trenował juniorów Łady Biłgoraj. Są też nowe twarze:

Z Włókniarza Frampol przychodzą Arek Szpot i młodzieżowiec Patryk Malec. Młodzieżowiec przychodzi też z Majdanu Starego, to Przemysław Dudek. Dołączy do nas Grzegorz Grzyb, który grał w Huraganie Chmielek. To porządne wzmocnienie i bardzo solidny obrońca. A piąty transfer to Stanislav Spasskikh z Błękitnych Obsza. Grał na obronie, ale u nas szykujemy mu miejsce w pomocy. A kto odchodzi? Dwóch zawodników poszło do Rakovii Rakówka. To Krzyszof Powierża i Kornel Borowiec. To dwunaste miejsce na półmetku na pewno nas nie zadowala, stąd te zmiany kadrowe. Trzy ostatnie zespoły spadają, a my jesteśmy na razie na miejscu spadkowym, ale cel na wiosnę, to zapewnienie sobie spokojnego utrzymania w klasie A. Myślę, że z tym składem to spokojnie. I w oparciu o ten skład zbudować solidną drużynę na kolejny sezon – mówi nam Dominik Lachowski, prezes klubu z Dereźni.

toyota Yaris

Orion rundę rewanżową rozpocznie już w środę, wyjazdowym meczem z Orkanem Bełżec. Ale wcale nie w Bełżcu tylko na boisku w Lubyczy Królewskiej. Początek o godzinie 16:00.

 

Więcej o zmianach w naszych klubach piłkarskiej klasy A, tylko w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej.

 

 

foto: zdjęcie ilustracyjne

- Reklama -

2 Komentarze
  1. Anonim mówi

    raz już jako trener dereźni karierę zrobił

  2. Osserwatore lig regionalnych. mówi

    powodzenia Artur, tu masz szansę więcej osiągnąć aniżeli w Ładzie. Powodzenia.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.