Pierwsze zniszczone plakaty wyborcze w Biłgoraju. Atak na KWW „Biłgorajszczyzna” (foto)
Bardzo nieczysto zaczyna się kampania wyborcza w Biłgoraju. Jeszcze dobrze nie wystartowała, a plakaty jednego z kandydatów KWW Biłgorajszczyzna już został w nocy zniszczone. Pojawiły się na nich napisy "PZPR": - Sprawdzamy, ile plakatów zostało uszkodzonych i zgłosimy to na policję. Również mamy sygnały, że materiały KWW Janusza Rosłana też zostały naruszone - mówi Monika Buczko, pełnomocnik KWW Biłgorajszczyzna.
Kampania jeszcze dobrze nie wystartowała, jeszcze nie wszystkie banery zostały rozwieszone, a nieczysta walka już się rozpoczęła. Pierwszą „ofiarą” nieczystej przedwyborczej walki padł Bogdan Kiełbasa, kandydat KWW Biłgorajszczyzna do Rady Powiatu:
-Tak, widzieliśmy już że nasze materiały wyborcze zostały zniszczone. Ktoś zdewastował banery pana Bogdana Kiełbasy. Sprawdzamy, ile plakatów zostało uszkodzonych i zgłosimy to na policję. Również mamy sygnały, że materiały KWW Janusza Rosłana też zostały naruszone – mówi Monika Buczko, pełnomocnik KWW Biłgorajszczyzna.
O komentarz poprosiliśmy głównego zainteresowanego, czyli Bogdana Kiełbasę:
–Jako pułkownikowi Wojska Polskiego jest mi przykro, że przeciwnik wyborczy stosuje wobec mnie takie nie fair sposoby walki – mówi Bogdan Kiełbasa
Przypominamy, że zgodnie z obowiązującym prawem w czasie trwania kampanii materiały wyborcze podlegają ochronie prawnej. Oznacza to między innymi zakaz ich niszczenia, usuwania, zamalowywania pod groźbą kary aresztu albo grzywny. Ustalona przez sąd kara może wynieść nawet 5 tysięcy złotych lub oznaczać ograniczenie wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Przepisy te reguluje artykuł 67 Kodeksu Wykroczeń.
Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:
Przypominamy też, że bez uzyskania zgody właściciela czy administratora nie można wieszać plakatów i haseł wyborczych na ścianach budynków, wiaduktach, przystankach komunikacji publicznej, tablicach i słupach ogłoszeniowych, ogrodzeniach, latarniach, urządzeniach energetycznych, telekomunikacyjnych i innych.
Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny”. Grzywna również wynosi w tym przypadku nawet do 5 tys. złotych.
To gdzie jest straż miejska ,banery wieszają wszędzie n na barierkach i ogrodzeniach infrastruktury miejskiej drogowej itp. ???
pułkownik ludowego wojska polskiego?
Może kiełbasa sam zapomniał dopisać że kandyduje z KWW PZPR. Czy to prawda że Kiełbasa był działaczem PZPR.
PIS wali w gacie, spoko wszystko na dobrej drodze.
Ale prostaki, mogli chociaż kapnąć coś na Bulicza. A tak wiadomo kto to zrobił, bo to poltyke znać
Zakładam, że 5 tys. wyświetleń pęknie. Reklama za darmo!!!
Już najwyższy czas zakończyć rządy lewactwa.
Bogdan to dobry znak, czyli jest zainteresowanie twoją kandydaturą. Pozdrawiam spokojnie w taki sposób wygramy.
Niech zgadnę prawa strona się się budzi.
Oznacza to między innymi zakaz ich niszczenia, usuwania, zamalowywania pod groźbą kary aresztu albo grzywny.
Co w przypadku kiedy plakat został powieszony bez wiedzy i zgody właściciela posesji?
O tym również jest mowa w artykule , trzeba czytać ze zrozumieniem !