- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -

Niewielkie miasto w powiecie. Miało zamek i aż trzy kościoły!

Historia tej miejscowości na Ziemi Biłgorajskiej mogłaby obdzielić kilka innych. W tym malutkim mieście istniały trzy kościoły. Ba, był tu dwór obronny otoczony wałami. Pozostałości tych wałów zachowały się zresztą do dzisiejszych czasów. Poznajcie barwną i wyjątkową historię Goraja, o której w Nowej Gazecie Biłgorajskiej pisze Michał Kańkowski z Biłgorajskiego Towarzystwa Regionalnego.

- Reklama -

Goraj przez wiele lat był otoczony mokradłami, bagnami, źródliskami, a fragmenty tych miejsc zachowały się przy gorajskim kościele oraz po prawej stronie drogi wojewódzkiej w stronę Lublina. Zachowało się wiele przekazów i opowiadań o bezdennych mokradłach.

W Goraju zachował się układ przestrzenny miasta, tj. rynek oraz uliczki doprowadzające do tego miejsca. W tym mieście istniały trzy kościoły. Trzeci, obecny kościół, został wybudowany w latach 80. XVIII wieku. Pierwsze dwa kościoły znajdowały się zupełnie w innych miejscach. Pierwszy był przy ul. Janowskiej, a drugi – Frampolskiej. Dlaczego wybudowano je w różnych miejscach, nie wiadomo. Obecny kościół został wybudowany, o dziwo, w bardzo niekorzystnym miejscu – przy mokradłach, na dębowych palach. W środku znajduje się obraz Matki Boskiej Gorajskiej oraz koronowany obraz św. Anny, który jest udostępniony wiernym tylko raz w roku – 26 lipca.

toyota Yaris

Warto przytoczyć postać związaną z Gorajem – Dymitr z Goraja herbu Korczak.  Urodził się ok. 1340 roku, zmarł 20 lutego 1400 roku. Był marszałkiem wielkim koronnym, podskarbim wielkim koronnym w latach 1364–1370 i 1377–1391. To on właśnie jest znany z obrazu Jana Matejki, jak próbował powstrzymać królową Jadwigę przed spotkaniem z Wilhelmem. 26 lipca 1377 w obozie wojskowym pod Bełzem podczas odwetowej wyprawy Polaków i Węgrów na Litwinów, w wyniku której zdobyte zostały Chełm i Bełz. Król Ludwik Węgierski wydał dokument za zasługi rycerskie nadający braciom Dymitrowi i Iwanowi z Klecia Goraj i zamek w Goraju wraz z wsiami – Stróżą, Wyżnicą, Kraśnikiem i Rzeczycą. Wspólnotę majątkową braci Dymitra i Iwana rozdzielił Władysław Jagiełło w 1388 roku i potwierdził dokumentem królewskim z 28 maja 1389 roku w Lublinie. Dymitr otrzymał Goraj, Szczebrzeszyn i Kraśnik wraz z kluczami majątkowymi, a Iwan Klecie. Był opiekunem młodej królowej Jadwigi. Za udział w powstrzymaniu jej od ślubu z Wilhelmem Habsburgiem otrzymał miasteczko Szczebrzeszyn i okolice. W 1386 r. Jagiełło wysłał Dymitra z Goraja jako posła do Prus w celu zaproszenia wielkiego mistrza krzyżackiego, Zöllnera, na swój ślub z Jadwigą. W 1390 r. został marszałkiem Królestwa. Około 1390 r. ożenił się z Beatą z Bożego Daru. Dzięki nadaniom trzech kolejnych królów Polski i ożenkowi z Beatą dobra Dymitra z Goraja stały się jednymi z największych w Polsce latyfundiów magnackich w XIV wieku, sięgające na południu do rzeki San, po Iwonicz, Klimkówkę i Rymanów oraz Klecie w Jasielskie, a na zachodzie do Wisły. Dymitr zmarł 20 lutego 1400 roku w Bożydarze i został pochowany w klasztorze franciszkanów w Zawichoście.

Zenon Baranowski wspomniał, że w IV tysiącleciu p.n.e. istniały osady pierwszych rolników w Goraju i Zagrodach. W pobliskim Gilowie świetnie się zachowały kurhany, a także w Hoszni Abramowskiej i Ordynackiej. Także już w okresie przed Chrystusem tereny gorajskie były eksploatowane przez różne plemiona. W VIII-X wieku mogła się znajdować osada w Goraju, tuż w pobliżu obecnej wsi Łada. Być może od tej osady został nazwany zamek albo od rzeki. Trudna, średniowieczna historia ziemi gorajskiej była naznaczona wieloma najazdami ruskimi. Także nie są dość jasne wyjaśnienia dotyczące owej historii, być może ewentualne badania archeologiczne mogłyby wyjaśnić połowiczne historię zamku gorajskiego i okolic.

Co więcej, dyskusji również podlegała data dotycząca aktu nadania praw miejskich. Powszechnie przyznaje się, że właśnie w 1398 roku zostały przyznane wymienione wyżej prawa, tzn. prawo magdeburskie. Władzę w mieście sprawował wójt.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

(…)

O długiej i ciekawej historii Goraja przeczytacie w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Zachęcamy do lektury.

 

foto: Goraj dawniej

- Reklama -

1 komentarz
  1. Mieszkaniec mówi

    dziękujemy za artykuł i promocję, wiele jeszcze ciekawych rzeczy do odkrycia….

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.