Nadstawna w Biłgoraju się dzieli. Od reszty miasta i … między sobą

Ulica Nadstawna w Biłgoraju się dzieli. Dosłownie i w przenośni. Dosłownie, bo ma tam zostać zamontowany szlaban, który oddzieli główną Nastawną od osiedlowej Nadstawnej. Szlaban podzielił również mieszkańców: jedni podziału Nadstawnej chcą, inni nie chcą. W tle całego sporu pojawia się kwestia publicznych pieniędzy, za które wyremontowano wewnętrzną ulicę. Co na to wszystko urzędnicy?

On mar 10, 2023 5 491

- Reklama -

Z inicjatywy mieszkańców bloku 52 przy ulicy Nadstawnej, przy bloku od strony ulicy Aptecznej ma pojawić się szlaban, na co zgodę wyraził już burmistrz miasta, Janusz Rosłan. Sprawa planowanego montażu szlabanu na drodze osiedlowej ujrzała światło dzienne 6 marca podczas spotkania sprawozdawczego Rady Osiedla „Nadstawna”. I mocno poróżniła mieszkańców osiedla.

Takiemu rozwiązaniu zdecydowanie sprzeciwia się przewodnicząca osiedla, Dorota Bernaś.

-Przede wszystkim większość mieszkańców osiedla Nadstawna nie wiedziała o tej inicjatywie. Również ja, jako przewodnicząca rady osiedla, nie miałam pojęcia, że zbierane są podpisy w sprawie szlabanu, gdyż odbywało się to w obrębie kilku bloków. Dowiedziałam się o tym przypadkowo od straży miejskiej – mówi Dorota Bernaś.

Na remont kasę wzięli, teraz chcą zamknąć drogę

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Przewodnicząca uważa, że droga powinna być udostępniona dla wszystkich mieszkańców osiedla oraz miasta, gdyż została wyremontowana za publiczne pieniądze:

–Ja wiem, że jest to droga wewnętrzna i mają wieczyste użytkowanie tej drogi. Ale w 2016 miasto dofinansowało remont nawierzchni tej drogi od bloku 12 do końca bloku 52. W części zostało to zrobione za publiczne, czyli nas wszystkich pieniądze, więc dlaczego po 50 latach użytkowania chcą zamknąć nam tę drogę?– pyta Dorota Bernaś.

O odniesienie się do sprawy poprosiliśmy Urząd Miasta Biłgoraja. Bez zgody burmistrza, spółdzielnia nie mogłaby zamontować szlabanu.

–O zgodę na ustawienie szlabanów przy drodze wewnętrznej obok bloku nr 52 występowała do burmistrza miasta Spółdzielnia Mieszkaniowa Łada. W związku z tym, że Spółdzielnia zamierzała zamknąć drogę z obydwu stron (jeden szlaban przy ul. Aptecznej, a drugi przy Skansenie), miasto nie wyraziło na to zgody, z uwagi na fakt dofinansowania ze środków publicznych budowy przedmiotowej drogi – tłumaczy Paweł Jednacz, rzecznik prasowy UM Biłgoraja.

Zamkniemy, ale tylko częściowo

W kolejnym wniosku Spółdzielnia zwróciła się o zgodę na ustawienie szlabanu wyłącznie od strony ul. Aptecznej.

-Od strony skansenu istnieje możliwość wjazdu na przedmiotową drogę dla każdego mieszkańca. Natomiast ustawiony szlaban ma spowodować ograniczenie ruchu i zwiększenie bezpieczeństwa na działce stanowiącej własność Spółdzielni, będącej drogą wewnętrzną, a nie drogą publiczną. Zadaniem dróg wewnętrznych jest zapewnienie dojazdu do przyległych nieruchomości, a nie wprowadzanie ruchu takiego jak na drogach publicznych -wyjaśnia Paweł Jednacz.

Szlaban tuż pod bramą „Piątki”

Dorota Bernaś podkreśla, że zamknięcie tej drogi, to ogromne utrudnienie przede wszystkim dla rodziców dowożących dzieci do Szkoły Podstawowej nr 5. Szlaban zostanie zamontowany przy „wylocie” z wewnętrznej Nadstawnej na drogę do szkoły.

– Jeżeli będziemy jechać od strony ulicy Berka Joselewicza do SP nr 5, to nie przejedziemy. To samo dotyczy mieszkańców miasteczka Kresowego. Trzeba będzie wyjechać na główną Nadstawną, później dopiero w Apteczną i na szkolny parking. To spowoduje ogromne nasilenie korków na Nadstawnej – mówi Przewodnicząca Rady Osiedla.

Ta droga nie jest do jeżdżenia, a do dojeżdżania

Urzędnicy wyjaśniają, że celem drogi wewnętrznej nie jest usprawnianie płynności ruchu, a umożliwienie dojazdu do posesji mieszkańcom:

– Należy nadmienić, że droga wewnętrzna Spółdzielni Mieszkaniowej „Łada” stanowi jedyny dojazd do nieruchomości zabudowanej domem jednorodzinnym i miasto powinno również zapewnić dojazd do takiej nieruchomości. Reasumując każdy mieszkaniec ma możliwość wjazdu na przedmiotową drogę wewnętrzną, natomiast nie powinien z niej korzystać tak jak z dróg publicznych – wyjaśnia rzecznik prasowy Urzędu Miasta Biłgoraja.

Petycja przeciw petycji

Z takim tłumaczeniem nie zgadza się Dorota Bernaś i zapowiada, że mieszkańcy osiedla planują zbieranie podpisów pod petycją przeciwko szlabanowi:

– Chcę, żeby ta droga była przejezdna dla wszystkich, nie tylko dla wybranej grupy. Tak jak to było do tej pory przez 50 lat. Tym bardziej, że wylanie asfaltu zostało dofinansowane z publicznych pieniędzy. Będzie petycja i będziemy zbierać podpisy jako mieszkańcy całego miasta przeciwko montażowi tego szlabanu – mówi Przewodnicząca Rady Osiedla „Nadstawna” Dorota Bernaś.