- Reklama -

- Reklama -

Mieszkanka powiatu biłgorajskiego kupowała nitownicę

Mieszkanka powiatu biłgorajskiego chciała sobie kupić nitownicę. Wiadomo, przez internet pewnie taniej, bo to liczne okazje i promocje. No to 44 – latka za pośrednictwem strony zrobiła interes. Raczej nie był to jednak interes życia.

- Reklama -

44 – latka  kupiła nitownicę za kwotę około 200 złotych. Początkowo wydawało się, że wszystko jest w porządku ponieważ, otrzymała informację o wysłaniu zamówienia. Kiedy jednak po kilku dniach w dalszym ciągu nie otrzymała przesyłki ,okazało się, że witryna sklepu już nie istnieje i nie ma możliwości skontaktowania się ze sprzedającym.

– Robiąc zakupy w sieci zwróćmy uwagę na to jak wygląda witryna sklepu internetowego – czy znajdziemy na niej regulamin, politykę prywatności, a w nich informację, kto jest właścicielem sklepu i administratorem danych osobowych. Brak takich dokumentów, albo trudności z ich odszukaniem na stronie, powinny zapalić nam ostrzegawczą lampkę. Powinna być również podana informacja o siedzibie sklepu internetowego. Naszą czujność powinien wzbudzić też krótki okres prowadzenia działalności gospodarczej sklepu oraz brak opinii o sklepie albo same pozytywne komentarze, które pojawiły się w krótkim czasie. Koleją informacją świadczącą o wiarygodności sprzedawcy jest możliwość płatności za produkty przy odbiorze przesyłki. Uważajmy także na podejrzanie atrakcyjne ceny. Nie wierzmy, że ktoś da nam coś za darmo albo za znacznie zaniżoną cenę – przekazuje KPP w Biłgoraju.

 

toyota Yaris

fot: zdjęcie ilustracyjne (allegro.pl)

- Reklama -

1 komentarz
  1. Łukasz mówi

    Jak to nasi dziadkowie mówili:” chytry dwa razy traci”

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.