Dwie porażki w IV lidze

W siódmej kolejce hummel IV ligi lubelskiej Grom Różaniec przegrał w Zawadzie z Gryfem Gmina Zamość 4:0 (0:0). 

Od pierwszej minuty spotkania było dużo walki w środkowej strefie boisko,   a zespoły nie chciały ryzykować i zaatakować większą liczbą zawodników. Efektem tego było mało sytuacji podbramkowych. Pierwszą miał Grom, ale precyzyjnego dośrodkowaniu Jakuba Paćkowskiego nie wykorzystał Kamil. Kaproń. W odpowiedzi strzały oddali Klimkowski i Rafał Kycko. Pierwsza próba była niecelna, a po drugiej skutecznie interweniował Wojciech Markowicz.  Przed przerwą okazje do zdobycia bramki miał jeszcze Volodymyr Halych, ale uderzył wysoko nad poprzeczką.

Po wznowieniu meczu gra zespołu z Różańca wyglądała nieco lepiej niż w pierwszych 45 minutach. Grom częściej stwarzał korzystne sytuacje, a w 58. minucie zdobył nawet bramkę, która jednak nie została uznana. Golkipera Gryfa strzałem z rzutu wolnego pokonał Jakub Paćkowski, ale Krzysztof Karwacki stał za blisko muru. W 79. minucie Arek Kwiatkowski nie wykorzystał rzutu karnego. Piłka po strzale z jedenastu metrów przeleciała obok słupka. Chwilę później Rafał Kycko dośrodkował z rzutu wolnego, futbolówkę zgrał Dawid Dobromilskiego, a do bramki skierował ją Mikołaj Grzęda. Trafienie to podcięło skrzydła zawodnikom Gromu, a Gryf wykorzystywał wszystkie błędy przeciwników. Drużyna prowadzona przez trenera Marka Grelaka chciała odrobić straty i bardziej ryzykowała, a gospodarze to wykorzystali i w ostatnich minutach zdobyli jeszcze trzy bramki. Bramki zdobyli Dawid Gierała i dwa Hubert Sałamacha.

Gryf Gmina Zamość – Grom Różaniec 4:0 (0:0)

Bramki: 83′ Mikołaj Grzęda, 86′ Dawid Gierała, 90’+4 Hubert Sałamacha, 90’+7 Hubert Sałamacha.