kolportaż baner główny

- Reklama -

- Reklama -

Brazylijski zaciąg w Olimpiakosie Tarnogród

W ostatnim meczu kontrolnym przed rozpoczęciem rundy wiosennej, Olimpiakos Tarnogród zremisował z Błękitnymi Obsza 2:2. W zespole Olimpiakosu wystąpiło dwóch Brazylijczyków, którzy na wiosnę mają grać w drużynie z Tarnogrodu. Spotkanie zostało rozegrane na sztucznym boisku w Majdanie Starym. W najbliższy weekend piłkarska okręgówka zaczyna walkę o ligowe punkty.

- Reklama -

– Tak, mogę potwierdzić, że dwóch Brazylijczyków jest blisko Olimpiakosu. Skontaktowaliśmy się z agencją menadżerską i tych dwóch zawodników dostanie na wiosnę szansę, żeby się pokazać. To nie jest jakaś fanaberia, ale na naszym rynku brakuje ludzi do grania, albo chcą za to nie wiadomo jakie pieniądze, dlatego sięgamy po nich. Jeden to napastnik, drugi to prawy pomocnik. Liczymy się z tym, że zagrają u nas tylko do końca sezonu, ale musimy szukać wzmocnień. Obaj nie grali jeszcze w Polsce, obaj przyjechali do nas bezpośrednio z Brazylii. Wystąpili już w trzech ostatnich sparingach i naprawdę robią bardzo dobre wrażenie. Tego właśnie szukalismy – mówi Nowej Gazecie Biłgorajskiej Marcin Żmijan, wiceprezes Olimpiakosu Tarnogród.

 

Olimpiakos Tarnogród – Błękitni Obsza 2:2. Bramki: zawodnik testowany, Klimczak   – Gałka, Chikatara.

 

 

urząd MArszałkowski projekt

foto: zdjęcie ilustracyjne

- Reklama -

2 Komentarze
  1. Obserwator mówi

    A potem narzekają ze polska pilka kuleje
    jak już na tym poziomie we łbach się poprzestawiało to skąd się wezmą talenty sportowe
    miejscowe kluby maja takich kierowników ze o piłce nie ma pojęcia i marnują młodzież
    tarnogrod majdan lukowa zazadzaj bezmózgowia mają u siebie młodzież a ściągają gwiazdy za nasze pieniądze ale co jak polityka ponad sport to i takie efekty mamy

  2. Anonim mówi

    piłka kopana jest chora kupowanie zawodników z zagranicy jakby nie było Polaków

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.