Rodzina dostanie wymarzony dom. Mieszkańcy sami go wybudowali

Tragedia przyszła z dnia na dzień 

W październiku 2020 roku w drodze do pracy Daniel (mieszkaniec gm. Biłgoraj) miał wypadek samochodowy. Zginął na miejscu, mając zaledwie 26 lat. Zostawił żonę Monikę i dwóch synów Miłosza (6 lat) i Szymona (5 miesięcy). Głównym celem Daniela było zbudowanie bezpiecznego i wymarzonego domu dla rodziny. Choć nie dane mu było tego doczekać, dzięki zaangażowaniu wspólnoty parafialnej Majdanu Starego, oraz lokalnym przedsiębiorcom udało się wybudować nowoczesny dom dla osieroconej rodziny.

O rozpoczęciu budowy w NOWej Gazecie Biłgorajskiej pisaliśmy dokładnie rok temu  – Inicjatywa budowy domu dla pani Moniki zrodziła się w naszych głowach po tym, jak odwiedziliśmy ją z paczkami Caritasu na Święta Bożego Narodzenia i zobaczyliśmy warunki, w których mieszka ta młoda wdowa wraz z dwójką małych dzieci. I z tej racji w styczniu 2021 r. postanowiliśmy wspólnie z księdzem oraz przedsiębiorcami, że spróbujemy jej pomóc wybudować dom i tak to się zaczęło... – przyznaje Jerzy Rymarz, kierownik Chóru Męskiego Klucz z Majdanu Starego. – W tym zakresie mamy duże wsparcie ze strony wójta gminy Biłgoraj Wiesława Różyńskiego. W inicjatywę budowy nowego domu mocno zaangażowany jest także sołtys wsi Smólsko Marek Sprysak i szefowa majdańskiego Caritasu Dorota Wryszcz wraz z ks. proboszczem Adamem Sobczakiem – dodał kierownik.

To nie pierwsza ich inicjatywa 

Społeczność Majdanu Starego już po raz kolejny podjęła się inicjatywy budowy domu. Wcześniej, w 2003 roku mieszkańcy wspólnymi siłami pomogli 6 osieroconym dzieciom mieszkającym w Majdanie. Chór Męski Klucz organizuje  koncerty charytatywne, z których dochód każdorazowo przeznaczany jest na cele pomocowe. Za nim już ukończone kolejne wielkie przedsięwzięcie – budowa domu mieszkalnego dla młodej wdowy z dziećmi. W sobotę 24 kwietnia 2021 roku strażacy ochotnicy OSP Smólsko rozebrali stary drewniany dom. W miejscu, w którym stał, wkrótce zaczął powstawać nowy.

Nowoczesny i przestrzenny…

Taki właśnie jest nowy dom dla pani Moniki i jej synków. To 120 metrów kwadratowych urządzonych wprost do zamieszkania. Budynek jest kompletnie wyposażony. Są w nim szafy wnękowe, meble, kanapy, żaluzje, dywany, firanki, pościel, sztućce a nawet kwiaty. Jest to jeden z najpiękniejszych domów w całej miejscowości. Dom budowany był systemem szkieletowym, ocieplony jest na zewnątrz i wewnątrz, ma ogrzewanie podłogowe.

Kto pomógł? 

Wielkich serc wśród lokalnej społeczności nie brakowało, zarówno wśród mieszkańców, jaki i  przedsiębiorców z gminy Księżpol. Jedni ofiarowali materiały budowlane, inni meble, kolejni pieniądze, a jeszcze inni, to co mogli, czyli własną pracę. Koordynatorem przedsięwzięcia był Jerzy Rymarz.