Minister Romanowski odwiedził osieroconą rodzinę

[gallery bgs_gallery_type="slider" size="full" ids="578851,578852,578856,578857,578858,578864,578865,578866,578868,578869,578870,578874,578876,578877,578878,578879,578880,578881,578882,578883,578884,578885,578886,578887,578888,578889,578890,578891"] W październiku minionego roku w drodze do pracy Daniel Naklicki miał wypadek samochodowy. Zginął na miejscu, mając zaledwie 26 lat. Zostawił żonę Monikę i dwóch synów Miłosza (6 lat) i Szymona (5 miesięcy). Głównym celem śp. Daniela było zbudowanie bezpiecznego i wymarzonego domu dla rodziny. Choć nie dane mu było tego doczekać, wszystko wskazuje na to, że dzięki zaangażowaniu wielu osób cel ten uda się osiągnąć. W pomoc rodzinie zaangażował się minister Marcin Romanowski, który zaoferował rodzinie konkretną pomoc finansową z  Funduszu Sprawiedliwości do pani Moniki. - Deklaruję również pomoc i opiekę prawną, która jest w tym przypadku bardzo potrzebna – mówi Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości.  Projekt domu już jest. Wiele osób i instytucji zadeklarowało pomoc. Lista darczyńców z dnia na dzień powiększa się. Pomóżmy Monice spełnić ostatnie plany jej męża, każda złotówka jest na miarę złota. Kiedy uświadomimy sobie, że najbliższa osoba może znaleźć się w podobnej sytuacji, to zrozumiemy, jak ważny jest gest miłosierdzia w postaci naszego wsparcia materialnego czy finansowego, o które prosi nie tylko Monika, ale też mieszkańcy parafii i przyjaciele w jej imieniu.