- Reklama -

- Reklama -

Będzie ścieżka rowerowa

Jest dobra wiadomość! Będzie ciąg rowerowy na całej długości drogi od Biłgoraja do Tarnogrodu! Zarząd Dróg Wojewódzkich wyraził zgodę na tę inwestycję.

- Reklama -

O losach rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 835 od Biłgoraja do Tarnogrodu pisaliśmy już wielokrotnie. Ostatnio rozgorzała dyskusja wokół ciągu rowerowego na tej trasie. Początkowo miał on prowadzić tylko do końca miejscowości Korczów, później władzom gminy Księżpol udało się wynegocjować przedłużenie ścieżki dla cyklistów do skrzyżowania w Majdanie Nowym, a następnie do Księżpola.

Prawdziwą batalię stoczono o dalsze losy ciągu komunikacyjnego. Gmina Księżpol nadal zabiegała o przedłużenie ścieżki rowerowej. Zbierano podpisy mieszkańców, w ruch poszły także pisma i protekcja wpływowych osób. Wójt gminy Księżpol w końcu mógł się pochwalić zgodą dyrekcji Zarządu Dróg Wojewódzkich na budowę ciągu do skrzyżowania w Płusach. Dziękował przy tym za pomoc posłance Genowefie Tokarskiej, a wspominał, że załatwieniu takich spraw sprzyja cisza, a nie rozgłos w mediach.
A to właśnie dzięki publikacji na łamach naszego tygodnika udało się wywołać szybką reakcję na brak dalszego odcinka ścieżki, od Płus do Tarnogrodu. Po ukazaniu się artykułu „Ścieżka rowerowa będzie, ale nie do Tarnogrodu” zawrzało na forum internetowym. Rozdzwoniły się także telefony do Urzędu Miejskiego w Tarnogrodzie z zapytaniami, dlaczego zabraknie ścieżki na tym odcinku. Wszystkim, i mieszkańcom, i władzom zależało, aby rowerzyści mogli bezpiecznie pokonywać cały odcinek drogi wojewódzkiej.
Jak się okazało, udało się doprowadzić do tego, że inwestycja będzie realizowana. Mówił o tym burmistrz Eugeniusz Stróż podczas sesji Rady Miejskiej w Tarnogrodzie. Zauważył, że początkowo w planach była ścieżka rowerowa przez miasto oraz do skrzyżowania na Wolę Różaniecką. – Były pytania, dlaczego nie będzie ścieżki między Płusami a Tarnogrodem, bo Księżpol wywalczył i wójt oznajmił na sesji sukces. A ja się pytam, dlaczego wójt gminy Księżpol zostawił odcinek Płusy  Tarnogród, skoro kompleksowo zajmował się sprawą? Przecież jest to teren gminy Księżpol! – relacjonował burmistrz Stróż.
Jednak jego szybka interwencja przyczyniła się do pozytywnego rozstrzygnięcia sprawy. Po kilku telefonach usłyszał on odpowiedź, że argumenty mieszkańców są słuszne. Bezsensowne byłoby, aby tylko odcinek Płusy – Tarnogród był pozostawiony bez ścieżki rowerowej. ZDW wyraził zgodę, aby ścieżka rowerowa była na całym odcinku od Biłgoraja do granicy z województwem podkarpackim.

Dodaj szybkie ogłoszenie drobne na naszym portalu:

Teraz jest szansa, że po uzgodnieniach rozwiązań technicznych ruszą prace projektowe. Remont drogi i budowa ścieżki rowerowej ma ruszyć w 2019 roku.

 

- Reklama -

4 Komentarze
  1. on mówi

    panie Burmistrzu gdzie jest granica gminy Tarnogród-Ksiezpol jaki ma w tym interes Ksiezpol by robic w Tarnogrodzie sciezkę rowerowa ?????? lepiej kwiatuszki sadzic nic cos konkretnego zrobic …….sciezka rowerowa powinna byc z Tarnogrodu do granicy podkarpacia

  2. LGM mówi

    Świetna wiadomość. Jak się chcę to się da. I chwała za to wszystkim którzy brali aktywny i czynny udział w zrealizowaniu tego celu. To pokazuję jak prosta w sumie sprawa może sprawiać tyle kłopotów. Po pierwsze, że ktoś na etapie projektu w ogóle nie bierze pod uwagę tak istotnego dla niechronionych użytkowników drogi elementu infrastruktury. Tyle w mediach się czyta o wypadkach i potrąceniach rowerzystów na drogach gdzie tej dedykowanej infrastruktury brak. Następnie planując przebudowę nie uwzględnia się tej potrzeby zadbania o bezpieczeństwo, to jest niezrozumiałe.
    Kolejną pozytywną z kolei kwestią w tej sprawię jest to, że jak samorządowiec prawdziwy, taki któremu zależy na mieszkańcach potrafi odwalić kawał dobrej roboty pomimo rzucanych często i gęsto mu kłód pod nogi gdzie spotyka się ze ściana niezrozumienia, potrafi zawalczyć o dobro mieszkańców. I takich się ceni. Okazuję się że można jeśli się chce. I tacy samorządowcy są wartościowi. A nie ja kw Biłgoraju spychactwo.
    Na koniec. Ta droga rowerowa, lub pieszo rowerowa bo tak będzie zapewne, musi być z asfaltu. Żadnej kostki. I wtedy możemy pochwalić się w całej Polsce a może Europie. Broń Boże kostka brukowa. Ma być dobrze, funkcjonalnie, zgodnie ze sztuką i wymogami.
    To co na zdjęciu to jakaś porażka. kilka lat po tej budowie kostka właśnie w tym miejscu się rozłazi, klawiszuje jest nierówno, naprawdę źle się jeździ rowerem. Tak się teraz nie buduję.

  3. Os mówi

    No i super.
    Może warto pójść teraz za ciosem i zacząć walczyć o dokończenie ścieżki przy całej trasie Biłgoraj – Lublin.
    Odcinek granica województwa Biłgoraj będzie miał ścieżkę na całej długości, przez miasto Biłgoraj ścieżka jest, Biłgoraj – Frampol i Frampol – Wysokie niestety nie ma, a dalej od Wysokiego, aż do samego Lublina będzie 40km ciągłej ścieżki.
    Może warto, żeby Gminy Biłgoraj, Frampol, Goraj i Turobin zainteresowały się sprawą i zaczęły walczyć o ten brakujący odcinek. Jest tam dość dużo dróg serwisowych, a których niestety rowerem nie da się korzystać, bo kończą się zazwyczaj w szczerym polu, ale gdyby jej sensownie połączyć to powstała by ciągła ścieżka tak, że na DW835 nie było by wcale rowerów, co w ogromny sposób poprawiło by bezpieczeństwo i komfort jazdy zazwyczaj kierowców, jak i rowerzystów.
    Jeżdżąc tą drogą na odcinku Biłgoraj – Frampol często można spotkać rowerzystów, a jest to bardzo niebezpieczne, gdy kierowcy osiągają tam często autostradowe prędkości i nagle auto musi hamować ze 100 do 15 km/h, aby wyprzedzić rower.
    Odcinek BIłgoraj – Frampol to absolutna konieczność.

  4. rowerzysta mówi

    A teraz czas o walkę o ścieżkę Biłgoraju – Frampol i Biłgoraj – Zwierzyniec

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Nowa Gazeta Biłgorajska nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.