[gallery bgs_gallery_type="slider" ids="594742,594743,594744,594745,594746,594747,594748,594749,594750,594751,594752,594753,594754,594755,594756,594757,594763,594762,594761"]
Olgę zobaczyć można było już w zapowiedziach dzisiejszego odcinka. Młoda, zdolna i piękna Olga oznajmiła jurorom, że miała problem z zapięciem biustonosza. Jurorzy: Michał Piróg. Joanna Krupa, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka i Dawid Woliński stwierdzili, że nasza krajanka jest niesamowitą gadułą. Do tego piękną. Swoją charyzmą i urodą jednoznacznie podbiła ich serca.
- Zgrabna bardzo. Ale proporcje - mówili jurorzy. - Takie proporcje, chce zobaczyć co z tego będzie - mówił Marcin. - Nie zmieniaj się. Bądź szalona - mówili. Na zakończenie Dawid uściskał Olgę, która krzyczała "dostałam się".
Jurorzy byli na "tak". Olga pozostała w programie. Pozytywnie przeszła BootCump i znalazła się w finałowej czternastce.
- Od zawsze powtarzam, że marzenia trzeba spełniać! Pamiętam, że od dzieciństwa marzyłam o tym, aby wziąć udział w programie; bacznie śledziłam losy uczestników poprzednich edycji kibicując im mocno. A dzisiaj przyszedł czas na mnie. KOCHANI UDAŁO SIĘ! Przeszłam dalej! Nie potrafię opisać słowami tego, co czuję, ale jestem taka szczęśliwa i wdzięczna - napisała Olga na swoim profilu na Facebooku.
Gratulujemy i trzymamy kciuki! Na temat sukcesów Olgi Król pisaliśmy już wcześniej w artykułach
reklama
https://gazetabilgoraj.pl/olga-krol-wsrod-najpiekniejszych/oraz Czy Olga z Turobina zostanie miss Polski 2020?
Fot. Media społecznościowe
reklama
Komentarze (0)