Wysoka porażka Łady

W poniedziałkowe popołudnie kibice zgromadzeni wokół stadionu w Opolu Lubelskim zobaczyli aż 8 bramek. Gospodarze od początku narzucili swój styl gry, co zaowocowało już w 4. minucie spotkania, kiedy to piłkarz gości otrzymał podanie w polu karnym i z bliskiej odległości zdołał pokonać bramkarza Łady. 12 minut później gospodarze zdołali podwyższyć swoje prowadzenie po dobrej akcji. W 32. minucie spotkania Opolanin prowadził już 3:0. Dobrą wrzutkę w pole karne na gola zamienił Grzegorz Leziak. W doliczonym czasie gry kolejna wrzutka Opolanina trafia do niekrytego Mateusza Banacha, który ustala wynik pierwszej połowy. [caption id="attachment_578332" align="alignnone" width="960"] foto: Nikola Mordzińska/ Opolanin Opole Lubelskie[/caption] Po przerwie obraz gry znacząco się nie zmienił. To gospodarze byli stroną dominującą. Już w 51. minucie spotkania gospodarze zdołali zdobyć 5 bramkę. Mocną piłkę w polu karnym otrzymał Kamil Król, który zdołał wbić piłkę do bramki po interwencji Łukasza Szawary. w 61. minucie spotkania było już 6:0. Hubert Drozd znalazł się sam na sam z Łukaszem Szawarą i nie pozostało mu nic innego, jak umieścić piłkę w bramce obok bezradnego bramkarza gości. Gospodarze zakończyli strzelanie w 64. minucie, kiedy to wyprowadzili szybką kontrę i podwyższyli prowadzenie na 7:0. W kolejnych minutach Łada zaczęła grać bardziej agresywnie. W 70. minucie spotkania bramkę honorową dla Łady zdobył będący w dobrej formie Josue Oliveira da Silva i tym samym ustalił wynik spotkania. Dodatkowo Łada końcówkę spotkania musiała grać w 10 po drugiej żółtej kartce dla Dawida Konopki. Kolejne spotkanie Łada rozegra na swoim stadionie 9 maja o godzinie 17, a jej rywalem będzie Bizon Jeleniec. Spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności. [caption id="attachment_578333" align="alignnone" width="640"] foto: Nikola Mordzińska/ Opolanin Opole Lubelskie[/caption]