[gallery size="full" bgs_gallery_type="slider" ids="547642,547641,547640,547639,547638,547637,547658,547657,547656,547655,547654,547653,547647,547648,547649,547650,547651,547652,547646"]
– W dniu wczorajszym, tj. w niedzielę 21 czerwca, od godz 8.00 do 0.30 na terenie powiatu biłgorajskiego przyjęliśmy łącznie 16 zgłoszeń dotyczących zdarzeń związanych z zatopieniami piwnic, posesji i mienia. Aż 10 z nich miało miejsce na terenie gminy Łukowa – informuje mł. bryg. Albert Kloc, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Biłgoraju.Usuwanie skutków powodzi w gminie Łukowa trwa. Do tego nagłego zdarzenia zostali zaangażowani strażacy z Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu całej gminy, Państwowa Straż Pożarna oraz druhowie ochotnicy z sąsiednich gmin. Strażacy wypompowywali wodę, w niektórych przypadkach zabezpieczali również posesje przed żywiołem, układając setki worków z piaskiem czy ewakuując mienie. Przyczyną był wylew niepozornej rzeki Muchy, płynącej wzdłuż miejscowości Łukowa, do której po ulewie spłynęła woda z pól.
– Ulewa była bardzo gwałtowna i niespodziewana. Rozpoczęła się około godziny 18, a o 20 już pracowali tutaj strażacy – informuje jeden z mieszkańców Łukowej.Mieszkańcy Łukowej przez niedzielne deszcze nie mogli spać do późnych godzin nocnych w obawie przed zalaniem ich posesji. Dziękujemy czytelnikom NOWej Gazety Biłgorajskiej za nadesłane zdjęcia oraz filmy. Poniżej film:
Red.
Komentarze (0)