Nietypowy ogromny baner, pełen mocnych zarzutów i oskarżeń w kierunku burmistrza Biłgoraja i niektórych urzędników pojawił się w nocy z 12 na 13 marca przy ulicy 3go Maja, przy Galerii Biłgorajskiej. Zdjęcia pokazaliśmy jako pierwsi w Nowej Gazecie Biłgorajskiej. ZOBACZ: https://gazetabilgoraj.pl/obrazliwy-baner-wyborczy-w-bilgoraju-burmistrz-z-paskiem-na-oczach/ Janusz Rosłan, burmistrz Biłgoraja potwierdza, że widział już baner, a sprawę od razu zgłosił na policję. -Zgłosiłem już sprawę powieszenia tego baneru na policję. Nic więcej nie mogę w tej sprawie powiedzieć. Myślę, że policja, będzie prowadziła odpowiednie czynności - mówi Nowej Gazecie Biłgorajskiej Janusz Rosłan Poprosiliśmy burmistrza, by odniósł się merytorycznie do treści umieszczonych na plakacie informacji: -Merytorycznie nie ma się do czego odnieść, bo tam jest stek kłamstw, bzdur i oszczerstw - podkreśla Rosłan Zapytaliśmy również, czy w zakresie któregokolwiek z poruszanych na banerze tematów było prowadzone postępowanie sądowe, administracyjne, bądź też wpłynęła jakaś skarga w do urzędu miasta lub do burmistrza: - Nie - odpowiada krótko i stanowczo Janusz Rosłan Burmistrz nie chce też spekulować, kto może być autorem tego nietypowego przekazu i z jakiego powodu został powieszony: -Na pewno użyję wszystkich możliwości, aby znaleźć sprawcę i wyciągnąć konsekwencje z takiego działania - podkreśla
Na banerze jest numer telefonu do potencjalnego autora. Oczywiście próbowaliśmy zadzwonić pod podany numer, ale nikt nie odebrał telefonu.
Biłgorajska policja potwierdza, że wpłynęło zgłoszenie. Czynności są w toku.
Komentarze (0)