Zakupy w Internecie stały się naszą codziennością. Musimy jednak pamiętać o tym, że tak jak w świecie realnym tak i w wirtualnym możemy paść ofiarą oszusta. Przekonało się o tym małżeństwo z powiatu biłgorajskiego. W miniony piątek do biłgorajskich policjantów zgłosiła się 38-latka, która w połowie ubiegłego miesiąca wspólnie z mężem zainteresowała się kupnem samochodu marki Hyundai, wystawionym do sprzedaży na popularnym serwisie aukcyjnym. Pomimo tego że jedyną formą kontaktu ze sprzedającym był podany adres e-mailowy, małżeństwo nawiązało kontakt i rozpoczęło negocjacje dotyczące sprzedaży.
„Sprzedający”, który podał się za mieszkańca Wielkiej Brytanii, aby uwiarygodnić legendę podesłał nawet kopię rzekomo swojego dowodu osobistego i poprosił o przesłanie kopii dowodu osoby kupującej. Według sprzedającego w całej transakcji miała uczestniczyć firma transportowa. Następnie małżeństwo otrzymało link i numer przesyłki oraz numer konta, na który należało wpłacić ustaloną ze sprzedającym zaliczkę. Małżeństwo wpłaciło na wskazane konto ponad 7 tysięcy euro. Niestety, po kilku dniach kontakt ze sprzedającym się urwał, a mieszkańcy powiatu nie otrzymali zwrotu pieniędzy ani samochodu.
Policjanci apelują o zachowanie ostrożności podczas zakupów online. Przypominamy, że należy zachować kilka zasad bezpieczeństwa, aby zminimalizować ryzyko stania się ofiarą naciągaczy:
• Pamiętajmy, aby kierować się zasadą ograniczonego zaufania;
• Korzystajmy tylko ze sprawdzonych portali aukcyjnych, czytajmy regulaminy stron i sklepów;
• Sprawdźmy sprzedawcę. Ustalmy od kiedy posiada on konto, jakie są o nim opinie i komentarze;
• Sprawdźmy, czy sprzedający podaje swój adres i telefon oraz czy można się z nim skontaktować. Zaniepokoić powinna nas sytuacja, w której dane teleadresowe sprzedawcy lub sklepu są zagraniczne, szczególnie jeśli jest to kraj egzotyczny;
• Zachowujmy całą korespondencję ze sprzedającym, może ona stać się dowodem w sprawie;
• Uważajmy na oferty, mocno zaniżone lub wręcz niewiarygodnie niskie ceny powinny wzbudzić naszą czujność;
• Nie otwierajmy podesłanych w wiadomościach mailowych nieznanych nam linków, które mogą zawierać złośliwe oprogramowanie;
• Nigdy nie wysyłajmy kopii lub skanów naszych dokumentów, mogą one posłużyć oszustom na przykład do wyłudzenia kredytów lub pożyczek na nasze dane;
• Nie kupujmy „kota w worku” i nie płaćmy z góry szczególnie większych kwot. Bezpieczniej wybrać opcję za pobraniem. Naszą uwagę powinno również zwrócić to, że sprzedający nalega na taką formę lub zupełnie ją wyklucza;
• Sprawdźmy przesyłkę przy kurierze, w razie nieprawidłowości spiszmy protokół.
mł. asp. Joanna Klimek
Komentarze (0)