Mateusz Bylewski z Biłgoraja jest jedynym przedstawicielem Ziemi Biłorajskiej w Radzie Młodzieżowej przy Parlamentarnym Zespole ds. Młodzieży. Ma już za sobą pierwsze obrady i pierwszą wizytę w Parlamencie. Rada liczy 304 członków.
Jak mieszkaniec Biłgoraja, uczeń 3 klasy Katolickiego Liceum, znalazł się w Radzie?
-Natrafiłem kiedyś na formularz zgłoszeniowy w Internecie i postanowiłem dołączyć. Interesuję się polityką i bardzo chciałbym zmienić na lepsze kilka spraw w Polsce. Bardzo się ucieszyłem, gdy w połowie września moje zgłoszenie zostało zaakceptowane - mówi nam młody radny
Czym zajmuje się Rada i jaki jest cel młodych doradców parlamentarzystów?
-Nasza działalność polega na tym, że się spotykamy, debatujemy, podejmujemy działania, które mogą pomóc młodzieży w Polsce. Rozważamy zmiany w prawie, rozyślamy nad ustawami. W przyszłości będziemy prowadzić konferencje, na których będziemy przedstawiać nasze opinie, będziemy prowadzić różne akcje, mamy zamiar pojawiać się na sejmowych i senackich komisjach. Chcemy, żeby nas głos został dostrzeżony na wyższych szczeblach - wyjaśnia Mateusz Bylewski
Pierwsze spotkanie Rady, było spotkaniem inauguracyjym, ale znalazł się również czas na dyskusję, która dotyczyła młodych w samorządzie, ich pierwszych kroków w strukturach samorządu. Zastanawiano się nad nowymi rozwiązaniami dla przyszłości małych ojczyzn. Senator Jerzy Wcisła, Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Młodzieży zachęcał młodych do udziału w młodzieżowych radach samorządowych i do zdynamizowania pracy w nich, gdyż jest to pierwszy etap współuczestniczenia w procesie decyzyjnym na poziomie lokalnym.
- Nigdy wcześniej nie działałem w tego typu organizacjach nawet na poziomie miasta czy powiatu. To jest pierwsza tego typu inicjatywa, w której uczestniczę. Myślę, że jest to dobre miejsce dla mnie. Interesuję się polityką i odnajduję się w tym - mówi nam Mateusz
Komentarze (0)