Uwaga ogólnopolskich mediów od wtorku 10 grudnia skupia się na poszukiwaniach posła Marcina Romanowskiego, który, decyzją sądu, ma trafić do tymczasowego aresztu.
Przypomnijmy. Prokuratura Krajowa zarzuca politykowi popełnienie 11 przestępstw, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. Zarzuty wobec Romanowskiego dotyczą również przywłaszczenia pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 milionów złotych oraz usiłowania przywłaszczenia ponad 58 milionów złotych. 2 października Zgromadzenie Parlamentarne Rady Euripy zdecydowało o uchyleniu immunitetu, co otworzyło polskiej prokuraturze drogę do ponownego ogłoszenia zarzutów byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w sprawie dotyczącej nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
Dokumenty nakazujące aresztowanie posła trafiły w ręce policji ZOBACZ: POLICJA MA JUŻ DOKUMENTY ROMANOWSKIEGO
Jak donoszą media, poseł jest dziś nieuchwytny, a policjanci sprawdzają różne możliwe miejsca pobytu posła, również na Lubelszczyźnie.
Gromadzka: To kpina z wymiaru sprawiedliwości
Poszukiwania posła Romanowskiego skomentowała dziś na antenie Polsatu poseł Małgorzata Gromadzka:
-To jest oczywiście kpina z wymiaru sprawiedliwości, kpina z funkcjonariuszy policji, z postanowienia sądu. Sąd orzekł w tej sprawie o zastosowaniu aresztu, chce posłowi Marcinowi Romanowskiemu zapewnić godne warunki, będzie miał zapewnioną opiekę medyczną - mówiła poseł Gromadzka, pytana przez dziennikarzy o komentarz do zaistniałej sytuacji
Pytana, czy decyzja o areszcie dla Romanowskiego jest słuszna, jasno powiedziała, że tak:
-Jeżeli Marcin Romanowski nie ma sobie nic do zarzucenia, twierdzi, że jest nękany, gnębiony przez wymiar sprawiedliwości oraz przez koalicję 15 października, to czemu się nie stawi? Teraz nasi funkcjonariusze szukają go jak potencjalnego przestępcy. Jeżeli miałby honor i godność, stawiłby się przed wymiarem sprawiedliwości. (...) Uważam, że nikt nie powinien być ponad prawa, kpić z prawa i powinien się poddać pod dalsze działanie organów wymiaru sprawiedliwości - mówiła w Polsacie Gromadzka
Romanowski martwi się o .... lasy
Poseł Marcin Romanowski nie pozostał dłużny. Przez cały czas jest dość aktywny w mediach społecznościowych. Zamieścił dziś post, z którego wynika, że śledzi między innymi działalność posłanki z Ziemi Biłgorajskiej. Skomentował dzisiejszą wizytę poseł Gromadzkiej w Lasach Państwowych:
-Co poseł Gromadzka - jako polityk PO - robi w siedzibie Lasów Państwowych. Jeszcze nie tak dawno pani poseł razem z kolegami i koleżankami z PO prowadziła mocny atak na mnie za wspólne działania z Leśnikami dla dobra mieszkańców m.in. przez remonty lokalnych dróg.. Czy z politycznych spotkań poseł Gromadzkiej wynikną podobne - dobre dla mieszkańców efekty Śmiem wątpić… - napisał na Facebooku Marcin Romanowski
W przypadku gdy funkcjonariusze nie będą mogli ustalić miejsca pobytu Marcina Romanowskiego będą mogli wystąpić do prokuratury o wszczęciu ścigania podejrzanego w celu doprowadzenia go do aresztu śledczego.
Komentarze (0)